TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Tatry zadeptane przez turystów

W pierwszy majowy długi weekend zatłoczone były całe Tatry. Pobite zostały wszystkie rekordy frekwencji. Szacuje się, że w drogę do Morskiego Oka wyruszało dziennie nawet 30 tys. turystów, a do Doliny Kościeliskiej - około ośmiu tysięcy. Dotychczasowy rekord dla całych Tatr wynosił 27 tysięcy osób dziennie. Tłumom nie zapobiegło nawet otwarcie granicy ze Słowacją, bo większość polskich turystów wybrała naszą część gór.


Górale już teraz obawiają się o sierpień, kiedy na tatrzańskie ścieżki wyruszą setki i tysiące ludzi. - Tłum przez weekend był zupełnie nie do opanowania! To był żywioł! - mówi Marek Pęksa, leśniczy z Morskiego Oka. Szalety były przepełnione, mimo że codziennie usuwano z nich zanieczyszczenia, a samochody musiały się zatrzymywać już na Wierchu Poroniec, czyli na kilka kilometrów od parkingu na Palenicy Białczańskiej.
- Moim zdaniem, skromnie licząc, dziennie szło tą drogą około 20 tysięcy ludzi, którzy przecież musieli też wrócić, czyli spokojnie można przyjąć, że było to 40 tysięcy - mówi Pęksa. Dotychczasowy rekord wynosił 15 tys. turystów. W zeszłoroczny majowy weekend weszło do Morskiego Oka w ciągu jednego dnia około 10 tys. ludzi. Do tej pory średnia dzienna wynosiła między 6-7 tys.

Szutrowa droga w Dolinie Kościeliskiej nie wytrzymała niestety takiego naporu turystów. Tłumy były takie, że całkowicie rozdeptały i zniszczyły wcześniej starannie przygotowaną dla siebie trasę. - A potem turyści narzekali, że muszą chodzić po kostki w błocie - mówi leśniczy.
Takie tłumy są już dla Tatr bardzo niebezpieczne, ponieważ powodują duże szkody we florze i faunie. Nie ma co ukrywać, że nasze góry są zwyczajnie przez turystów rozdeptywane! I chociaż Tatry od bardzo dawna są obciążone, Tatrzański Park Narodowy nie planuje ludziom na razie ograniczać w żaden sposób dostępu do ciągle pięknych gór. - Nie zamierzamy zamykać granic Parku na zimę, tak jak to robią Słowacy, ani także wprowadzać restrykcyjnych reglamentacji wejść na terenie Tatr - zaznacza Szymon Ziobrowski, prawnik TPN.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Tatry Zakopane góry weekend maj turyści goście trasa Morskie Oko Dolina Kościeliska Słowacja granica Wierch Poroniec Palenica Białczańska Marek Pęksa fauna flora Tatrzański Park Narodowy Słowacja Szymon Ziobrowski




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję