Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Specjalista d/s turystyki biuro franchisingowe...
- Szkolenie "Dostępność usług...
- Biuro podróży zatrudni Specjalistkę do spraw...
- Pilot wycieczek na Zakynthos
- pilot/tłumacz j. francuskiego
- Poszukuję pilotów na wyjazdy krajowe/zagraniczne
- Specjalista ds Turystyki Jaworzno
- Specjalista ds. turystyki, GH Sarni Stok
- Specjalista ds turystyki
- poszukiwany przewodnik po Pradze 28.05
Tatry zadeptane przez turystów
W pierwszy majowy długi weekend zatłoczone były całe Tatry. Pobite zostały wszystkie rekordy frekwencji. Szacuje się, że w drogę do Morskiego Oka wyruszało dziennie nawet 30 tys. turystów, a do Doliny Kościeliskiej - około ośmiu tysięcy. Dotychczasowy rekord dla całych Tatr wynosił 27 tysięcy osób dziennie. Tłumom nie zapobiegło nawet otwarcie granicy ze Słowacją, bo większość polskich turystów wybrała naszą część gór.
Górale już teraz obawiają się o sierpień, kiedy na tatrzańskie ścieżki wyruszą setki i tysiące ludzi. - Tłum przez weekend był zupełnie nie do opanowania! To był żywioł! - mówi Marek Pęksa, leśniczy z Morskiego Oka. Szalety były przepełnione, mimo że codziennie usuwano z nich zanieczyszczenia, a samochody musiały się zatrzymywać już na Wierchu Poroniec, czyli na kilka kilometrów od parkingu na Palenicy Białczańskiej.
- Moim zdaniem, skromnie licząc, dziennie szło tą drogą około 20 tysięcy ludzi, którzy przecież musieli też wrócić, czyli spokojnie można przyjąć, że było to 40 tysięcy - mówi Pęksa. Dotychczasowy rekord wynosił 15 tys. turystów. W zeszłoroczny majowy weekend weszło do Morskiego Oka w ciągu jednego dnia około 10 tys. ludzi. Do tej pory średnia dzienna wynosiła między 6-7 tys.
Szutrowa droga w Dolinie Kościeliskiej nie wytrzymała niestety takiego naporu turystów. Tłumy były takie, że całkowicie rozdeptały i zniszczyły wcześniej starannie przygotowaną dla siebie trasę. - A potem turyści narzekali, że muszą chodzić po kostki w błocie - mówi leśniczy.
Takie tłumy są już dla Tatr bardzo niebezpieczne, ponieważ powodują duże szkody we florze i faunie. Nie ma co ukrywać, że nasze góry są zwyczajnie przez turystów rozdeptywane! I chociaż Tatry od bardzo dawna są obciążone, Tatrzański Park Narodowy nie planuje ludziom na razie ograniczać w żaden sposób dostępu do ciągle pięknych gór. - Nie zamierzamy zamykać granic Parku na zimę, tak jak to robią Słowacy, ani także wprowadzać restrykcyjnych reglamentacji wejść na terenie Tatr - zaznacza Szymon Ziobrowski, prawnik TPN.
Komentarze
Tagi:
Dział badania rynku i analizy:
Turystyka z gorszą obsługą
Nocowanie.pl: Zimowy wypoczynek w Polsce przyciąga węgierskich
Dział dla turystów:
Oznaczenia pochodzenia geograficznego mają być lepiej
Turyści zastosowali się do instrukcji touroperatora, ale nie zostali wpuszczeni na
Starsze aktualności:
Nowe osoby w Polskich Hotelach
Itaka wdraża nową stronę i
Linie KLM będą walczyć z
Czesi chętniej przyjeżdżają do
Przewoźnicy: przepisy dotyczące slotów na lotniskach muszą być
Turystyka rośnie, ale nie
Nabór do konkursu na Najlepszy Produkt
Podsumowanie MEETINGS WEEK Poland
Ukraińskie stowarzyszenie touroperatorów przyjęte do
PKP Intercity miała problem ze sprzedażą promocyjnych biletów do Berlina
Włochy: będzie strajk kontrolerów lotów
Balice niedługo będą 2 razy większe!
Tanie latanie nie stało się przebojem
MKiDN dofinansowuje renowację 160 zabytków
Konkurs Alfa Star rozstrzygnięty
CO SĄDZICIE O BIURZE PODRUŻY TUI
Niższe opłaty lotniskowe na Okęciu?
Podwyżka gwarancji ubezpieczeniowych zaszkodzi biurom
Biuro sprzedało bilet na lot, zainkasowało prowizję, ale turysty na liście pasażerów nie było..
Lublin - papieski park w dolinie
Dworce jak lotniska. Będzie opłata dworcowa?
Londyn: lotnisko Gatwick zostało wystawione na sprzedaż
Kraków: na Rynku wyrośnie restauracja Hard Rock Cafe
Pod Kielcami powstaje luksusowy hotel Wellness
Miliardowe straty w przemyśle transportowym i turystycznym
Nietrafione szacunki. Więcej Polaków w polskich i zagranicznych kurortach
bardzo zla obsluga w gadansku na lotnisku