Terapia wstrząsowa dla LOT-u

LOT zapowiada zmiany w grupie. Narodowy przewoźnik odnotował mniejszy zysk w 2007 r. i większą stratą w I kwartale 2008 r..

Prezes PLL LOT, Dariusz Nowak, nie pozwala się dłużej łudzić. Sytuacja jest niełatwa. Zysk z roku 2007 r. po audycie związanym ze stratą Centralwings wyniósł mniej od szacowanych 83 mln zł, spółka zarobiła jedynie 29,7 mln zł. Nie napawają optymizmem również dane z I kwartału tego roku. Firma zamknęła go ze stratą netto 101 mln zł (w roku ubiegłym tych strat było 44,6 mln zł). Jak wypowiada się Dariusz Nowak w "Pulsie Biznesu", problemem, chociaż nie jedynym, są koszty paliwa.

Wiceprezes ds. ekonomiczno-finansowych, Konrad Tyrajski, zapowiada sięgnięcie po wiele instrumentów (w tym także tzw. egzotycznych), mających zabezpieczyć spółkę przed wzrostem cen.

Zarząd zapowiada również zmianę strategii działania spółki, którą określi biznesplan do 2012 r. Gotowy jest już zarys dokumentu, a jego ostateczna wersja ma powstać do końca lipca. Jak pisze "Puls Biznesu", obecnie wiadomo już, że przed prywatyzacją firma będzie restrukturyzowana.

Jak wyjaśnia prezes LOT, spółka musi poprawić tak efektywność handlową, jak i zredukować koszty. Jako priorytet traktowana jest nowelizacja układu zbiorowego i systemu wynagrodzeń. Ten aspekt w dłuższej perspektywie będzie miał duży wpływ na jakość usług. LOT zamierza m.in. dostosowywać ceny biletów do popytu. Musimy się liczyć z tym, że na bardziej obłożonych trasach za bilety zapłacimy więcej.

Spółka znajduje się również na wstępnym etapie planowania struktury grupy.

Jak mówi prezes, LOT jest w trakcie rozważania m.in. świadczenia innych usług, np. IT. Poza tym finansowanie trzech marek w grupie, takich jak LOT, Eurolot i Centralwings, musi mieć mocne przełożenie ekonomiczne.

LOT zamierza się pozbyć również innych aktywów niezwiązanych z działalnością podstawową spółki. Może to dotyczyć Petrolotu, LOT-u Ground Services (LGS), a także udziałów w Cassinos Poland.

Centralwings także musi przygotować się na zmiany. Jak można przeczytać w "Pulsie Biznesu" spółka zapowiada rozwinięcie części czarterowej, a 17 stałych połączeń potraktuje jako jedynie dopełnienie działalności poza sezonem.