Władze Egiptu podały, iż prowadzą bezpośrednie rozmowy z porywaczami

Rząd w Kairze poinformował, że cały czas trwają bezpośrednie negocjacje z porywaczami, którzy uprowadzili grupę turytów na pustyni. Negocjacje są "obiecujące" i wkrótce "pomyślnie się zakończą" - podano.

Nad uwolnieniem 19 turystów pracują egipscy negocjatorzy, pomagają Niemcy i Sudańczycy. Według ministra turystyki Egiptu Zuheira Garana porywacze zażądali 15 milionów dolarów okupu.

Wczoraj (25.09.08) światowe agencje podały, powołując się na oficjalne źródła sudańskie, że porwanych przewieziono do Libii. - Obecnie znajdują się 13-15 kilometrów od granicy na terenie Libii - powiedział rzecznik sudańskiego rządu. Dodał, że porywacze mogą być członkami jednej z grup rebelianckich, działających na terytorium Darfuru.