TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Rzeszów: biurokratyczne problemy z autobusem lotniskowym

Podrożni, który korzystają z lotniska w Jasionce, na razie nadal będą chodzić na piechotę z terminalu do samolotu i z powrotem. Autobus lotniskowy nie może bowiem wyjechać z garażu.


Stanisław Nowak, prezes spółki lotniskowej, która została zarejestrowana w sądzie w ostatni dzień 2007 r. twierdzi, że to pytanie nie do niego. Autobus wyprodukowany przez niemiecką firmę Contrac, kosztował ponad 2 mln zł. Pojazd został zakupiony przez podkarpacki urząd marszałkowski. Na lotnisko w Jasionce dotarł tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Miał przewozić około 120 pasażerów z terminalu do samolotu i z powrotem. Na razie jednak pasażerowie trasę pokonują na piechotę i wygląda na to, że w najbliższym czasie nic się nie zmieni.
- No, autobus nadal stoi w garażu - potwierdza Wiesław Mardosz, dyrektor podrzeszowskiego lotniska. Nie bardzo jednak wie, co z tym fantem zrobić. Wie jedynie, że tak dalej być nie może. - Skoro został zakupiony, to najwyższy czas, żeby firma handlingowa, która zajmuje się obsługą pasażerów na naszym lotnisku, zaczęła go używać - mówi.

Autobus stoi w garażu, ponieważ jego właścicielem jest samorząd. Samorząd jest także głównym udziałowcem spółki lotniskowej. A spółka na razie dysponuje tylko kapitałem pieniężnym w wysokości ponad 9 mln zł. I tu właśnie tkwi problem. - Autobus ma być wniesiony do spółki aportem jako majątek lotniska - wyjaśnia Aleksandra Gorzelak-Nieduży, rzeczniczka podkarpackiego urzędu marszałkowskiego. Teraz jednak takiej możliwości jeszcze nie ma. Rzeczniczka dodaje, że stanie się to do końca marca br.

Kilka tygodni temu marszałek Zygmunt Cholewiński obiecywał, że wkrótce zostanie podpisana umowa z lotniskiem o użyczenie autobusu do czasu załatwienia wszelkich formalności. Urzędnicy natrafili jednak na biurokratyczne schody. - Jeżeli użyczylibyśmy autobus, mogło być to potem potraktowane jako nieuzasadniona pomoc publiczna firmie i moglibyśmy się narazić na kary finansowe - wyjaśnia Gorzelak-Nieduży.

Tym sposobem nieużywany autobus stoi w garażu, a pasażerowie chodzą po płycie lotniska.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Rzeszów Jasionka w Jasionce autobus lotnisko terminal samolot Stanisław Nowak Contrac urząd marszałkowski pasażerowie Wiesław Mardosz samorząd Aleksandra Gorzelak-Nieduży Zygmunt Cholewiński


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję