TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

W Rosenmontag udział wzieło 3 mln osób

W imprezach towarzyszących Różanemu Poniedziałkowi (Rosenmontag) wzięło udział ponad trzy miliony osób. Święto to corocznie jest kulminacyjnym punktem karnawału w Niemczech. Dzień ten wyjątkowo hucznie obchodzono w Nadrenii. Pochody, które przeszły ulicami nadreńskich miast - Duesseldorfu, Kolonii i Moguncji, zawierały wiele politycznych akcentów, krytycznych zarówno wobec niemieckich, jak i zagranicznych polityków.


Ulubionymi postaciami autorów wielkich lalek, ustawionych na platformach jadących ulicami miast, byli kanclerz Niemiec Angela Merkel i członkowie jej rządu. W Kolonii Merkel została przedstawiona jako ratownik, ubrana w bardzo skąpy strój kąpielowy w barwach narodowych i ratująca tonących obywateli swojego kraju, wciąganych w wodę przez potwory symbolizujące kontrowersyjne rządowe projekty, w tym projekt reformy służby zdrowia. W Moguncji przedstawiono ją jako śpiącą lwicę, na której w dwuznacznej pozycji zasnął jej partner koalicyjny, wicekanclerz Franz Müntefering.

Twórcy lalek nie pozostawili również w spokoju premiera Bawarii i szefa bawarskiej CSU, Edmunda Stoibera, który niedawno zapowiedział rezygnację z obu stanowisk. W Kolonii Stoiber przedstawiony został jako upolowane zwierzę, niesione przez dwóch myśliwych przywiązane za kończyny do drąga.

Wielu twórców kukieł przedstawiło podczas święta przywódców największych mocarstw. Prezydent Rosji Władimir Putin został pokazany w czapce z napisem "Gas-Putin", nawiązującej do kontrowersyjnej postaci Rasputina. Putin trzymał w rękach kurek gazociągu wyrzucającego z siebie banknoty. Natomiast prezydent USA George W. Bush, na jednej z platform, został postawiony w taki sposób, że musiał wąchać zapach wydobywający się spod włochatej pachy dwa razy większego prezydenta Iranu, który symbolizował "oś zła". W innym pochodzie Statua Wolności dawała Bushowi kopniaka.

Na platformach znalazło się również miejsce dla neofaszystowskiej partii NPD. W Moguncji została przedstawiona jako odchody Hitlera klęczącego z opuszczonymi spodniami. Z obawy przed atakiem neonazistów, lalkę tą odsłoniono dopiero tuż przed rozpoczęciem parady.

Podczas parad członkowie karnawałowych stowarzyszeń rozdawali widzom cukierki, czekoladki i inne łakocie. Część bardziej pomysłowych widzów przyniosła torby i parasole, dzięki czemu mogli nałapać większą ilość słodyczy. Zarówno uczestnicy jak i widzowie pochodów przebrani byli w kostiumy piratów, klaunów i czarownic. Po pochodach zabawa przeniosła się do restauracji, barów i klubów, gdzie była kontynuowana do białego rana.

Tradycja karnawałowych zabaw połączonych z pochodami w Nadrenii pochodzi ze średniowiecza. Na początku XIX w. obchody Różanego Poniedziałku stały się okazją do wyrażenia protestu przeciwko władzy, którą wówczas byli francuscy okupanci, a następnie, po przyłączeniu Nadrenii do Prus, przeciwko władzom pruskim. Od niedawna karnawałowe pochody organizowane są również w Berlinie i innych miastach Niemiec Wschodnich.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Różany Poniedziałek Rosenmontag protest władza wladzy Niemczech Niemcy Nadrenia Nadrenii nadreńskich lalki lalek platformy platformach kostiumy Duesseldorf Kolonia Moguncja Angela Merkel Franz Müntefering CSU Edmund Stoiber Władimir Putin Rasputin George W. Bush Statua Wolności NPD Hitler cukierki czekoladki karnawał w karnawal kostium karnawałowe karnawału tradycje


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję