TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Nie będzie hoteli na Euro 2012?

Reprezentacje krajów biorących udział w Euro 2012 mogą nie nocować w Polsce - dowiedziało się Polskie Radio Euro. W naszym kraju brakuje bowiem odpowiedniej liczby centrów pobytowych.


W 2012 roku podczas Mistrzostw Europy piłkarze reprezentacji Holandii trenują i nocują u siebie w kraju, a do Polski przylatują tylko na mecze - to bardzo realna perspektywa twierdzą przedstawiciele spółki Euro 2012 Polska. W naszym kraju nie ma bowiem odpowiedniej bazy hotelowej i treningowej dla reprezentacji, które przyjadą na mistrzostwa. Gdy przyjadą do Polski będą chcieli spać w pięciogwiazdkowych hotelach, trenować na najlepszych boiskach, mieć dostęp do sprzętu odnowy biologicznej. Problem polega na tym, że w Polsce jest dziś tego jak na lekarstwo. - Gotowych centrów jest w tej chwili kilka. Natomiast dużo prac jest cały czas wykonywanych w kilkunastu innych miejscach. Kluczem cały czas jest odpowiedniej jakości hotel. Lista jest więc cały czas otwarta i elastyczna - mówi Rafał Rosiejak ze spółki PL.2012.

Problem w tym, że listę już kilkakrotnie zamykano i otwierano. O zgłaszanie kolejnych hoteli apelował ostatnio Adam Olkowicz, dyrektor turnieju w Polsce. Centra pobytowe chciano także wpisać do rządowego rozporządzenia o inwestycjach na Euro 2012. Miało to zachęcić prywatny kapitał do inwestowania w budowę hoteli. Prace nad nowelizacją rozporządzenia trwają jednak już czwarty miesiąc i ostatecznie centra pobytowe się w nich nie znajdą. Zmienił się także podmiot odpowiedzialny za ich wyselekcjonowanie. Do niedawna robiła to rządowa spółka PL.2012, teraz sprawę przejęła podległa PZPN spółka Euro 2012 Polska. Wraz z tym nieoficjalnie zmieniono wymogi wobec ośrodków. Dziś nie jest już konieczne, by leżały maksymalnie godzinę drogi od lotniska. - UEFA urealniła sposób wyboru centrów pobytowych - tłumaczy Tomasz Szulc ze spółki Euro 2012 Polska.

Wymogi stawiane centrom to 60 łóżek w standardzie co najmniej czterech gwiazdek. Do tego baza treningowa oddalona maksymalnie 20 minut jazdy autokarem oraz odpowiednie zaplecze odnowy biologicznej. Wszystko to maksymalnie godzinę drogi od lotniska. Tyle założenia. Nieoficjalnie wiadomo, że do katalogu, który z końcem roku ma zostać przekazany do UEFA zostaną dopisane ośrodki w dalszej odległości od lotniska, ale już istniejące. Dziś na liści 50 ośrodków wiele istnieje tylko w planach. Dlatego UEFA grozi, że drużyny podczas Euro 2012 nie będą spać i przygotowywać się do meczów w naszym kraju: - Jeżeli nie przedstawimy odpowiedniej bazy pobytowej dla drużyn, to reprezentacje zostaną zwolnione z obowiązku zakwaterowania w czasie mistrzostw w Polsce i na Ukrainie - mówi Tomasz Szulc.

Takie rozwiązanie to ogromna strata zarówno finansowa, jak i marketingowa. Przyjazd reprezentacji Francji czy Holandii do załóżmy Ostródy na Mazurach sprawi, że o mieście będzie głośno w całej Europie. Za swoją ukochaną drużyną zjadą też fani. To naprawdę spore pieniądze, które możemy stracić na rzecz naszych południowych lub zachodnich sąsiadów. - Możemy sobie wyobrazić, że w takim wypadku większość drużyn wybierze ośrodki np. w Niemczech - mówi Szulc.

Sytuacja z centrami pobytowymi jest dramatyczna do tego stopnia, że UEFA zgadza się nawet na nocowanie drużyn w dużych miastach. Do niedawna było to wykluczone. To jednak akurat szansa dla Krakowa. Tam mogłyby szykować się do meczów Euro 2012 nawet dwie reprezentacje ćwiczące na stadionach Wisły i Cracovii. - W Krakowie są przecież hotele pięciogwiazdkowe. Modernizowane są także dwa stadiony, pomimo że nie rozegrane zostaną tam mecze Euro. Baza treningowa stała będzie więc na bardzo wysokim poziomie, a hotele są zlokalizowane na pewno bliżej niż godzina drogi od lotniska. Kierownicy reprezentacji mogą wybrać więc Kraków jako swoje centrum pobytowe - zakłada Szulc.

Kraków po raz pierwszy brany jest więc pod uwagę jako miejsce, które może znaleźć się na liście przekazanej UEFA. Taka perspektywa cieszy włodarzy miasta, ale jest to jedynie pocieszenie po nie przyznaniu prawa do bycia organizatorem mistrzostw. - Nie jest to żadna rekompensata - mówi Barbara Janik, która była odpowiedzialna za przygotowania Krakowa do Euro 2012. - Staraliśmy się o organizację Mistrzostw Europy. Pogłaskanie i pocieszanie nas, że będziemy mieli centrum pobytowe to wątpliwa nagroda. To takie kolokwialnie mówiąc "ochłapy z pańskiego stołu" - dodaje zdenerwowana. Janik zapewnia jednak, że Kraków jest w stanie przygotować się na przyjęcie drużyn i kibiców. Ostateczną listę centrów pobytowych UEFA ma ogłosić w specjalnym katalogu już w maju przyszłego roku. Mają się tam znaleźć zdjęcia i dokładne opisy, tak by kierownicy reprezentacji wiedzieli w czym wybierają. Do tego czasu wszystkie proponowane przez Polskę ośrodki muszą więc powstać.










Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Euro 2012 Mistrzostwa Europy w piłce nożnej baza hotelowa w Polsce brak centrów pobytowych Rafał Rosiejak spółka PL.2012 UEFA Tomasz Szulc baza treningowa stadiony Barbara Janik hotele o wysokim standardzie




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję