Słaby start połączenia LOT-u Warszawa - Pekin?

Wczoraj (30.03.08) o godzinie 11.00 z warszawskiego Okęcia wystartował samolot Polskich Linii Lotniczych LOT do Pekinu. Jednak lot inauguracyjny zawisł na włosku, gdyż Rosja odmówiła dostępu do korytarza powietrznego, który przebiega nad jej terytorium.

Połączenie między Warszawą a Pekinem zostało wznowione po 10 latach, ale na razie nie wiadomo jaki będzie jego los.

Chiny dysponują dwoma korytarzami: północnym i południowym. LOT dostał zgodę na korzystanie wyłącznie z północnego przez Rosję. Polska firma nie otrzymała jednak wcześniej zgody na przelot nad Rosją. Dlatego samoloty LOT-u miały lecieć do Chin wykorzystując przestrzeń powietrzną nad Turcją i Kazachstanem, a podróż zamiast 9 godzin, będzie trwała 11,5.

W związku z tym na razie zamiast planowanych 4 połączeń tygodniowo, miały być 3 - poinformował dyrektor biura LOT w Pekinie Jacek Tomaszewski. Podobne problemy związane z korzystaniem z rosyjskiej przestrzeni powietrznej mieli także inni przewoźnicy - dodał.

LOT otrzymał także bardzo złe sloty, czyli czasy startów i lądowań w Pekinie. Samolot LOT-u z Warszawy będzie lądował w Pekinie o 3:50 rano i startował 2 godziny później. Z usług LOT-u zrezygnowali więc pasażerowie tranzytowi.

Rozmowy na szczeblu ministrów transportu Polski, Rosji i Chin nadal trwają. Sytuacja ma się polepszyć już w czerwcu, czyli na 2 miesiące przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.