Z krakowskich Balic już wkrótce odlecimy do Berlina i Madrytu

Już wkrótce z Balic będzie można polecieć do Berlina (po dziewięciomiesięcznej przerwie) i Madrytu (po raz pierwszy w historii lotniska).

Bezpośrednie połączenie z niemiecką stolicą zapewnią polskie linie Direct Fly. Obecnie wykonują one z Balic kilka lotów tygodniowo do Gdańska, od 4 czerwca wprowadzą połączenie Krakowa z Berlinem. Zapełni to lukę powstałą po skasowaniu lotów easyJet na tej trasie.
Direct Fly będzie latać do Berlina w poniedziałki, środy i piątki w godzinach przedpołudniowych. Nieoficjalnie mówi się, że lotami z Berlina do Krakowa zainteresowana była również linia Air Berlin, która jak na razie złożyła drugą ofertę władzom Balic. Nie wiadomo jaki będzie rezultat rozmów.

Podróżnych interesują również informacje o rozpoczęciu lotów na trasie Madryt - Kraków, jakie opublikowała niedawno hiszpańska linia Air Europa. Wiadomo już, że Hiszpanie będą latać do Krakowa od 1 lipca w każde niedzielne popołudnie. Rejs raz w tygodniu tylko w sezonie letnim to niewiele, ale władze Balic mają nadzieję, że ilość podróżnych z Polski, udających się na hiszpański rynek pracy oraz turystów z Półwyspu Iberyjskiego, udowodni linom, że zasadne jest zwiększenie liczby lotów przynajmniej do kilku tygodniowo przez cały rok.
Wadą lotów do Madrytu może być wysoka cena biletów. Air Europa to jedna z droższych linii w Europie, pojedynczy bilet z Madrytu do Warszawy i z powrotem kosztuje nawet 3,5 tys. zł.

Dotychczas ani Direct Fly ani Air Europa nie ujawniły cenników nowych połączeń.