TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Polskie lotniska regionalne chcą obsługiwać loty transatlantyckie

Na modernizację oraz rozbudowę polskiej bazy lotniskowej w ciągu najbliższych lat może zostać wydanych ponad 4,5 mld złotych. Lotniska przygotowują rozbudowę, również pod kątem lotów do Stanów Zjednoczonych.


Regionalne porty lotnicze zamierzają jak najwięcej skorzystać z liberalizacji rynku lotniczego. Pomimo, że umowa o otwarciu nieba nad Atlantykiem wejdzie w życie dopiero w przyszłym roku, już teraz się do tego przygotowują.

W czerwcu bieżącego roku grupa przedstawicieli regionalnych portów lotniczych ma polecieć do Waszyngtonu w celu pozyskania nowych użytkowników swoich lotnisk. Mają namawiać amerykańskie linie lotnicze, aby rozpoczęły regularne połączenia do polskich miast. Według Zbigniewa Sałka, szefa Związku Regionalnych Portów Lotniczych, jeżeli misja do USA zakończy się powodzeniem, pierwsze nowe połączenie z Polski do Stanów Zjednoczonych zostaną uruchomione już za rok. Zbigniew Sałek, który jest również wiceprezesem spółki zarządzającej lotniskiem we Wrocławiu przyznał - Będziemy rozmawiać z przedstawicielami amerykańskich linii między innymi na temat możliwości lotów do Polski. Mamy sygnały, że europejskie linie: Lufthansa i British Airways też są zainteresowane uruchomieniem takich połączeń. Gdańsk, Poznań, Kraków i Wrocław to porty, które mają największe szanse na uruchomienie lotów transatlantyckich.

Dodał też, że kierunek amerykański jest jedną z możliwości, ale nie jedyną, ponieważ nad rozszerzeniem zasięgu na tę część Europy zastanawiają się także przewoźnicy z Chin i Korei.

Port Gdańsk - Rębiechowo złożył już ofertę liniom LOT oraz kilku zagranicznym przewoźnikom. Włodzimierz Machczyński, prezes gdańskiego lotniska zaznaczył - Dajemy im bardzo preferencyjne warunki, minimalne opłaty lotniskowe.

Z amerykańskimi przewoźnikami jest także w kontakcie lotnisko Kraków - Balice, z którego LOT już lata do USA. Pewny sukcesu lotów transatlantyckich jest też Mariusz Wiatrowski, szef lotniska Poznań - Ławica. Wyznał - Nasza analiza wykazała, że Poznań może wygenerować odpowiedni ruch transatlantycki, ale będziemy też walczyć o nowe połączenia i nowych przewoźników po Europie.

Jednak największy boom na rejsach długodystansowych spodziewany jest za 2 - 3 lata. Polskie lotniska, pomimo, że zapewniają, że spełniają techniczne wymagania dla lotów transkontynentalnych, potrzebują czasu na przygotowanie się do nowych usług oraz znacznego wzrostu zainteresowania trasami europejskimi.

W minionym roku dziesięć krajowych lotnisk regionalnych obsłużyło blisko 7,3 mln pasażerów, czyli aż 64% więcej niż w roku 2005. W znaczący sposób wzrosły również zyski lotnisk. Wynika to przede wszystkim z wejścia na lotniska przewoźników niskokosztowych.

Według danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego w bieżącym roku linie, które operujące w Polsce przewiozą ponad 19 mln osób. Lotniska regionalne zapowiadają, że odprawią 60% wszystkich podróżnych.

Obecnie w Polsce działa 12 lotnisk. Według Zbigniewa Sałka brakuje przynajmniej jeszcze sześciu: w Świdniku koło Lublina, Białymstoku, pomiędzy Gdańskiem, a Szczecinem oraz trzech w okolicach Warszawy. O budowę nowych portów stara się coraz więcej samorządów, mając nadzieję, że lotnisko pomoże w rozwoju całego regionu pod względem gospodarczym i turystycznym. Adrian Furgalski z zespołu doradców TOR zaznacza - Mówią o tym głośno Kielce, Opole, Stary Sącz, Piła, Radom, także Olsztyn, który wolałby nowy port zamiast istniejącego niedaleko lotniska Szymany. Trzeba jednak uważać, bo posiadanie lotniska nie oznacza automatycznie dochodów z tego lotniska.

W bliskim sąsiedztwie Polski jest wiele dużych lotnisk, między innymi: Berlin, Frankfurt, Praga i Wiedeń. W budowie jest jeszcze jeden port niemiecki, który będzie oddalony od polskiej granicy tylko o 70 km oraz lotnisko w Kijowie. Eksperci zaznaczają, że nie można lekceważyć tych danych podczas planowania kolejnych lotnisk krajowych.

Plany inwestycyjne spółek, które zarządzają istniejącymi już lotniskami oraz samorządów, które planują budowę nowych portów, są imponujące. Lotniska zamierzają wydłużać pasy w celu umożliwienia lądowania dużych samolotów, rozbudowywać terminale, zwiększając w ten sposób przepustowość portów. Zaczynają także wchodzić w projekty okołolotniskowe i przygotowują budowę obiektów hotelowo - konferencyjnych. Do roku 2013 wydatki na infrastrukturę lotniskową mogą wynieść nawet ponad 4,5 mld zł, czyli 1,2 mld euro. Z funduszy unijnych zostanie przeznaczonych na ten cel około 770 mln euro.

Bartłomiej Sosna, analityk firmy PMR wyjaśnił -1,2 mld euro jest kwotą orientacyjną i na ostateczną jej wielkość będzie miało wpływ wiele czynników, na przykład to, ile nowych lotnisk będzie rzeczywiście powstawać. Środki z Unii powinny sfinansować inwestycje w ponad połowie. Pozostałą część będą musiały zapewnić samorządy, porty lotnicze lub prywatni inwestorzy. Możliwe, że niektóre porty po pieniądze wybiorą się na giełdę.

Pełna swoboda w ruchu powietrznym nad Atlantykiem będzie obowiązywać od początku kwietnia 2008 roku.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
otwarte niebo loty transatlantyckie lotnisko regionalne porty Zbigniew Sałek Związek Regionalnych Portów Lotniczych Włodzimierz Machczyński Rębiechowo Gdańsk Balice Kraków Ławica Poznań Mariusz Wiatrowski Urząd Lotnictwa Cywilnego Adrian Furgalski Bartłomiej Sosna Atlantyk rozbudowa lotniska w gdańsku 2012 lot poznan lotnicze linie na do polskie




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję