TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

UOKiK: Małe biura podróży są gorsze niż duże

Zdaniem Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji małe biura podróży są gorsze niż te duże - trafienie na małe biuro podróży, które w umowie nie chroni swoich interesów kosztem turystów, graniczy z cudem.


Na środowej konferencji prasowej Cezary Banasiński, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oświadczył, iż "Jest bardzo źle, żeby nie powiedzieć dramatycznie."

UOKiK wziął w tym roku pod lupę nie tylko dużych touroperatorów, ale również małe biura podróży. Spośród 119 skontrolowanych małych biur tylko pięć było w porządku. Wszystkie pozostałe dawały klientom umowy skonstruowane w taki sposób, aby jak najlepiej chronić swoje interesy.

Poniżej prezentujemy wskazane przez urząd, ulubione pułapki na klientów właścicieli małych biur:

• Dawanie organizatorowi prawa do poważnych zmian w umowie - przede wszystkim związane z ceną imprezy. Prawo mówi, iż można je zmienić tylko w określonych sytuacjach (np. z powodu wzrostu opłat urzędowych) i nie później niż 20 dni przed wyjazdem. Tymczasem biura piszą np., że 10-proc. wzrost ceny "nie powoduje zmiany warunków imprezy".

• Zdejmowanie z siebie odpowiedzialność za to, że źle lub wcale nie wywiązali się z umowy. Np. dowolne przenoszą turystów do innych hoteli - w innym miejscu i innej kategorii, rezygnowanie z zaplanowanych wycieczek itp. Jednocześnie biura często zastrzegają, że to takie zmiany to nie wystarczający powód, żeby klient zrezygnował albo miał jakieś roszczenia.

• Traktowanie ofert typu last minute jak loterię - np. nie podawanie w ofercie nazw hotelu.

• Przywłaszczanie sobie całej wpłaty klienta, w przypadku gdy ten zrezygnuje z wycieczki. A prawo stanowi, że zrezygnować z wycieczki lub wczasów można zawsze. Jeśli rezygnacja ta wynikła z winy biura (np. zmiany w programie), to biuro musi ono oddać całą sumę. Jeśli z winy klienta, to powinien on ponieść koszty jakiegoś odstępnego, ale nie aż w wysokości 100%, których żąda w umowie wiele biur.

• Próbują utrudnić klientowi dochodzenie roszczeń. Sposoby są różne - biuro może np. wyznaczyć 24-godzinny termin składania reklamacji. Albo każe jeździć do sądu właściwego dla siedziby firmy, nieraz na drugi koniec Polski.

Dodatkowo, aż dwie trzecie firm oferujących ubezpieczenia turystyczne nie respektuje praw konsumentów. - Turysta trafia do szpitala, a ubezpieczyciel żąda, żeby w ciągu sześciu godzin zgłosił szkodę. Jak ma to zrobić? - zadaje pytanie retoryczne prezes UOKiK.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
UOKiK małe duże biura turystyczne umowy zakazane klauzule dehoga teczka imprezy podróży podrozy turystycznej do biur


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję