Ogłoszenia
Ogłoszenia
- wychowawca-lektor języka angielskiego
- Specjalista ds. turystyki wyjazdowej z...
- Specjalista ds. Turystyki Jaworzno
- Specjalista ds. turystki Siemianowice Śląskie
- Wychowawcy na obóz we Włoszech
- Kupię funkcjonujące biuro podróży
- GRECJA - REZYDENT
- Praca u multiagenta
- Poszukiwani piloci/przewodnicy od połowy maja
- Warszawa - Specjalista ds turystyki
Poznań zaprasza turystów na świętomarcińskie rogale
11 listopada Poznaniacy i turyści zjadają ponad 400 ton rogala świętomarcińskiego. W tym dniu bowiem swoje imieniny hucznie obchodzi główna ulica Poznania Święty Marcin.
Rogale są dziś najbardziej rozpoznawalnym elementem poznańskiego święta. Oryginalne certyfikowane są przez Kapitułę Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego. W tym roku święto Marcina w Poznaniu będzie szczególne - rogale świętomarcińskie po raz pierwszy wystąpią z tytułem unijnego produktu regionalnego. Nazwa "rogal świętomarciński" jest zarejestrowana w unijnym rejestrze chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych (rozporządzenie KE z dnia 30 października 2008 r.).
Każdy pasażer lotów rejsowych LOT-u (na liniach zarówno krajowych jak i zagranicznych) otrzyma rogala, a na pokładzie samolotu usłyszy komunikat, że smakołyk ten jest specjalnością poznańskich cukierników i prezentem od mieszkańców Poznania. Dodatkowo poznaniacy rozdadzą 6,5 tys. rogali na lotnisku w Warszawie i po kilkaset sztuk na lotniskach w Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu, Katowicach i oczywiście w Poznaniu.
11 listopada to jednak nie tyle święto rogala, co imieniny głównej poznańskiej ulicy - Święty Marcin. Idea urządzania festynów ku czci świętych-patronów sięga średniowiecza. Swojego patrona miało wtedy nie tylko każde miasto czy ulica, ale i kupcy czy cechy rzemieślnicze. Kiedy przypadały imieniny patrona organizowano uliczne święta, jarmarki, odpusty. Pomysł wskrzeszenia tego typu imprez pojawił się w Poznaniu na początku lat 90-tych. Ulica Św. Marcin wróciła wówczas do swojej nazwy z Armii Czerwonej. Organizacja imprezy faktycznie w szybkim tempie ożywiła ulicę i przekonała poznaniaków do nowej-starej nazwy ulicy. Imprezie od początku towarzyszy barwny korowód, który nie ma swojego odpowiednika w żadnym innym polskim mieście.
Święty Marcin był jednym z najbardziej popularnych świętych w Europie. W XII wieku także w Poznaniu stanął kościół pod jego wezwaniem. Wkrótce potem wokół świątyni zaczęła powstawać podmiejska osada zamieszkana przez rzemieślników. Od imienia patrona kościoła nazywano ją Świętym Marcinem. W listopadzie 1891 roku proboszcz parafii zaapelował do wiernych, aby wzorem Świętego Marcina zrobili coś dla biednych. Jeden z cukierników odwołał się do starej tradycji związanej z wypiekiem rogali na Św. Marcina. 11 listopada, w dniu pogrzebu świętego wypiekano rogale, które miały symbolizować zgubioną przez konia świętego podkowę. Cukiernik rogale sprzedawał bogatym, a biedni otrzymywali je za darmo. Po kilku latach nikt już sobie nie wyobrażał dnia 11 listopada bez rogali z ciasta półfrancuskiego i białego maku.
Dziś imieniny ulicy stały są poznańską atrakcją turystyczną, licznie odwiedzaną przez turystów nie tylko z Polski. Imprezę rozpoczyna korowód
(start spod kościoła św. Marcina ok. godz. 14.00), którego postacią centralną będzie św. Marcin. Korowód to żywa muzyka i kolorowe stroje uczestników; to także machiny, platformy, szczudlarze. Obok korowodu kilkadziesiąt imprez, wystawy, koncerty, spektakle, sztuczne ognie, kiermasz przed zamkiem, gdzie można kupić świeże rogale oraz rozgrzać się grzanym winem. Nie brakuje i patriotycznych odwołań do święta niepodległości - są narodowe barwy, wystawy i wykłady poświęcone historii miasta i Polski.
Rogale są wypiekane z ciasta półfrancuskiego, mają nadzienie z białego maku, wanilii, mielonych daktyli, cukru, śmietany, rodzynek, masła i skórki pomarańczowej. W tym roku miasto Poznań rozda ponad 8 tysięcy rogali.
Komentarze
Tagi:
Komentarze:
Poznań i świętomarcińskie rogale
[2009-11-15 08:27 78.51.101.*]
rogal, jak każdy, ma w sobie to "coś'. Jest pieczywem, jest i ciastkiem- słowem samo to słowo oznacza, ze czeka nas uczta smakowa!!!!! odpowiedz »
Dział gastronomia:
Lepsza kondycja branży
Program inwestycji dla branży turystyka, horeca i
Oznaczenia pochodzenia geograficznego mają być lepiej
Dział centra informacji i promocji:
Rozpoczyna się kolejna edycja Turystycznych Mistrzostw
Dziwny konkurs na dyrektorów
Polacy na pierwszym miejscu wśród
Dział przewodnicy i piloci:
Oznaczenia pochodzenia geograficznego mają być lepiej
Można składać oferty w Programie wsparcia
Piotr Borys odpowiedzialny za turystykę w
Które polskie, zimowe kierunki najpopularniejsze w
Dział biura turystyczne:
Starsze aktualności:
Wzrost płacy minimalnej uderzy w hotelarstwo i
Programy wsparcia dla
Pasażerowie opóźnionego samolotu sami wykupili nocleg. Przewoźnik powinien to
Ecco Travel wraca z chińską
Prawie 75 mln wyjazdów turystycznych
Czy konsolidator usług hotelowych może rozliczać się wg procedury VAT
Wyspy Wolin i Uznam lepiej połączone z resztą
Kraków wprowadza ograniczenia sprzedaży
1/5 Polaków nie ubezpiecza się przy
POT podpisała deklarację w sprawie promocji
Ryanair i EasyJet na wojennej ścieżce z BAA
Targanice: Konferencja SPA & Wellness Trendy
Wyjazd studyjny dla pracowników biur podróży "Poznaj Śląsk"
Augustów: sąd zadecyduje o dalszych losach hotelu Delfin
Pierwsza placówka Domina Prestige
Polski system zarządzania przestrzenią powietrzną jednym z najgorszych w Europie?
Zaproszenie na Austriacki Workshop
Plenerowe kino letnie w Sopocie, Zakopanem i... w pociągach
Chłodno i deszczowo - fatalna końcówka wakacji
Konkurs eSKY.pl - wygraj weekend w ekskluzywnym hotelu
British Airways wprowadza opłatę zależną od liczby bagaży
Holandia: coffee shopy tylko dla mieszkańców?
Jakie niebezpieczeństwa czyhają na turystów w Tatrach?
Strajk generalny we Francji. Sparaliżowana kolej i lotnictwo
"Święta na ludowo" w kieleckim Muzeum Zabawek i Zabawy
Spotkanie Grupy Wyszehradzkiej w Krakowie
Amadeus skupia coraz więcej niezrzeszonych hoteli i mniejszych sieci hotelowych