TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

A jednak władze miasta będą bawić się w hotelarzy

Tylko jednym głosem gorzowscy radni przegłosowali zgodę na przekazanie Słowiance działki pod budowę hotelu. Jednak inwestycja cały czas budzi wiele wątpliwości. Radni zastanawiają się, ile miasto będzie musiało do niej dołożyć i kiedy hotel zacznie na siebie zarabiać.


Dyskusja nad wydaniem opinii w sprawie przekazania Słowiance aportem działki, na której miejska spółka miałaby wybudować hotel zajęła radnym prawie dwie godziny. Tydzień temu ten sam punkt nie trafił pod głosowanie, ponieważ radni domagali się biznesplanu inwestycji. Wówczas Tadeusz Jędrzejczak, prezydent Gorzowa tłumaczył - Radni nic więcej się nie dowiedzą. Słowianka musi mieć działkę, żeby zacząć pracę nad biznesplanem.

Ostatnia sesja została zwołana na wniosek prezydenta, który zaznaczał, że projekt uchwały w sprawie działki zgłaszać będzie w nieskończoność. Przed jej rozpoczęciem okazało się, że biznesplan inwestycji jednak istnieje, gdyż taką nazwę otrzymało studium wykonalności, które opracowało Zachodnie Centrum Konsultingowe Euro-Invest. Jędrzejczak tłumaczył - To nie jest klasyczny biznesplan, tylko wstępne opracowanie.

Z opracowania wynika, że budowa obiektu z setką miejsc noclegowych kosztować będzie ponad 16 mln zł. Z własnych środków Słowianka przeznaczyłaby na inwestycję 1,2 mln zł, prawie 6,8 mln zł, pochodziłoby z dotacji miasta, natomiast reszta z bankowego kredytu spłacanego przez 15 lat.

Po sporządzeniu opracowania, zarząd Słowianki zaczął zastanawiać się nad zwiększeniem liczby miejsc noclegowych do 200. Wówczas budowa hotelu kosztowałaby ponad 25 mln zł, natomiast udział miasta, gdyby utrzymał się na poziomie 40% wzrósłby do 10 mln zł. Mirosław Rawa, szef klubu radnych PiS zaznacza - To duże pieniądze, których nie ma w tegorocznym budżecie. Skąd je zabierzemy? Z oświaty? Z remontów dróg? Wstrzymamy inne inwestycje, by bawić się w hotelarzy? Czy miasto jest od tego?

Artur Radziński, szef klubu radnych Forum dla Gorzowa podkreślił - Z tego biznesplanu wynika jasno, że jeszcze przez 15 lat rentowność hotelu będzie ujemna. Finansowe zaangażowanie miasta nie sprawi wcale, że hotel zacznie przynosić zyski, dlatego powinniśmy się zastanowić, kto powinien budować hotel i w jaki sposób tę budowę sfinansować.

Jednak Jerzy Kułaczkowski, prezes Słowianki odpierał zarzuty - Gdybym nie wierzył, że ten hotel przyniesie zyski, nie budowałbym go. Nie jestem samobójcą, nie zakładam sobie pętli na szyję. Według niego radni źle zrozumieli opracowanie, które otrzymali. Podkreślił - Ten hotel będzie zarabiał na siebie i na Słowiankę. Oczywiście, im większe będzie zaangażowanie miasta, tym szybciej się to stanie. Prezesa wspierał też Romuald Zajączkowski, autor opracowania. Zaznaczył - Bez udziału środków zewnętrznych stopa zwrotu inwestycji w okresie 15-letnim jest ujemna. Jednak przy 40% dofinansowaniu ta stopa zwrotu jest już dodatnia. Poziom dokapitalizowania Słowianki zależeć będzie od miasta. Jedno jest pewne: by uzyskać kredyt, potrzebne jest 20% wkładu własnego.

Tadeusz Jędrzejczak, prezydent Gorzowa zapowiedział, że miasto będzie negocjowało swój udział w inwestycji z zarządem Słowianki. Przyznał - Chcemy, by ten hotel powstał, pomożemy Słowiance, ale spółka musi także sama poszukać źródeł finansowania. By mogła to robić, musi mieć pewność, że działka, na której ma budować, należy do niej.

Przed samym głosowaniem zapowiedział, że jeżeli uchwała w sprawie działki nie przejdzie, wówczas znajdzie sposób, aby ją przekazać Słowiance. Podkreślał - Albo ją wydzierżawię, albo użyczę, i to będzie moja jednoosobowa decyzja.

W głosowaniu radni różnicą tylko jednego głosu pozytywnie zaopiniowali przekazanie działki Słowiance. Projekt został poparty przez dziewięciu radnych: czterech z klubu LiD, troje z Forum dla Gorzowa, Edwarda Andrusyszyna z PO i radną niezależną Grażynę Wojciechowską. Natomiast przeciwko zagłosowało ośmiu: sześciu z klubu PiS, Artur Radziński z Forum i radny niezależny Stefan Sejwa. Od głosu wstrzymali się Krystyna Sibińska oraz Jerzy Sobolewski z PO.

Po głosowaniu okazało się, że źle policzono głosy. Wówczas radni PiS domagali się powtórki głosowania, gdyż liczyli na inny wynik, bo salę opuściła już Izabela Szafrańska z Forum. Jednak wniosek okazał się bezprawny i jedynie powtórnie przeliczono głosy.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Gorzów Słowianka hotel budowa działka Tadeusz Jędrzejczak Euro-Invest Mirosław Rawa Artur Radziński Jerzy Kułaczkowski głosowanie poparcie




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję