Boom hotelarski w Karpaczu

W Karpaczu trwa boom inwestycyjny, obecnie za metr kwadratowy ziemi w dobrej lokalizacji trzeba zapłacić ponad 400 złotych.

Obecnie zarejestrowanych jest 9 tys. miejsc noclegowych, a już niedługo liczba ta podwoi się. Gmina sprzedała już najatrakcyjniejsze i największe działki. Trochę ziemi pod inwestycje jest jeszcze w prywatnych rękach. W 2007 roku pozwolenia na budowę otrzymało ponad 400 małych i dużych inwestorów.

Nawał inwestycyjny ruszył jak ruszyła największa na Dolnym Śląsku budowa hotelu. Na 15 hektarach w górnej części miasta powstaje centrum konferencyjno-wypoczynkowe "Gołębiewski". Obiekt kosztujący ok. 500 mln zł pomieści 1200 gości, 600 aut. Będą tam także aquapark, hale sportowe, lodowisko, kręgielnie, pole golfowe, niewielkie centrum handlowe oraz sale konferencyjne (największa - kongresowa pomieści 2500 osób). W centrum pracę znajdzie 450 osób.

Tuż obok ma powstać kryty stok narciarski. Goście, którzy przyjadą pod Śnieżkę będą więc mogli korzystać z zimowych atrakcji także latem.

Także potężna inwestycja jest realizowana w dolnym Karpaczu. Buduje się tam centrum wypoczynkowo-rehabilitacyjne z siedmioma basenami. Swój hotel rozbudowuje były rajdowiec, a obecnie biznesmen - Sobiesław Zasada. Przygotowuje się on także do budowy stacji narciarskiej na stokach położonej na obrzeżach miasta Izbicy.