Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Pilot - Szlak Piastowski 05-07.06.2024
- Kraków- specjalista d/s turystyki 1/2 etatu
- Specjalista ds. Turystyki - Warszawa
- Specjalista ds. Turystyki - Krasnystaw
- wychowawca-lektor języka angielskiego
- SPECJALISTA DS.TURYSTYKI
- PRODUCT MANAGER
- Specjalista ds. turystyki wyjazdowej z...
- Specjalista ds. Turystyki Jaworzno
- Specjalista ds. turystki Siemianowice Śląskie
Rzeszów - Urząd Zamówień Publicznych i NIK skontrolują przetarg na sprzęt lotniskowy
Urząd Zamówień Publicznych i NIK zbada, czy przetarg na dostawę sprzętu specjalistycznego wartości blisko 8 mln zł dla lotniska w Jasionce został ustawiony.
"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że dotarła do umów, które zostały podpisane przez Zygmunta Cholewińskiego, marszałka podkarpackiego oraz jego zastępcę Bogdana Rzońca. Sprawa związana jest z przetargiem na dostawę sprzętu dla lotniska w Jasionce o wartości 27,5 mln zł. Pieniądze musiały zostać wydane do końca ubiegłego roku i miały być przeznaczone na budowę terminalu. Większość, bo 17,5 mln zł pochodziło z budżetu państwa, natomiast 10 mln z budżetu wojewódzkiego. Kiedy okazało się, że pieniędzy na terminal nie da się wykorzystać, w pośpiechu poszukiwano innego rozwiązania. Wówczas nie było jeszcze spółki lotniskowej.
26 września Podkarpacki Urząd Marszałkowski ogłosił przetarg na "infrastrukturę lotniskową", między innymi na dostawę wozów strażackich, autobusu lotniskowego oraz urządzeń do oczyszczania płyty lotniskowej. Przetarg został podzielony na kilka części. "Gazeta Wyborcza" zaznacza, że posiada dokumenty na zakup przez samorząd oczyszczarki lotniskowej, dwóch zestawów odśnieżnych oraz pługu wirnikowego. W przetargu było zapisane, że wygrany ma dostarczyć sprzęt w ciągu jednego miesiąca. Zgłosiła się jedna firma - Dobrowolski z miejscowości Wschowa koło Zielonej Góry.
Jerzy Mierzejewski, prezes Schmidt Automotive Poland w Kielcach, firmy, która chciała wystartować w przetargu, ale zrezygnowała z powodu nierealnego terminu wyznał - Nie jesteśmy szaleńcami. Dostarczenie takiego sprzętu w ciągu tak krótkiego czasu jest niemożliwe. Minimalny okres to pięć miesięcy. Różne triki są używane w przetargach, ale w tym przypadku to już bezczelność sięgająca zenitu.
Umowa na dostarczenie sprzętu pomiędzy samorządem, a firmą Dobrowolski została podpisana 23 listopada ubiegłego roku i opiewa na kwotę 7 mln 753 tys. zł. Pod umową podpisali się: marszałek Cholewiński, wicemarszałek Rzońca, skarbnik urzędu Marta Niemiec oraz prokurent firmy Dobrowolski. Natomiast 24 grudnia 2007 roku, do umowy dołączono aneks, który wydłuża okres dostarczenia sprzętu do 30 czerwca 2008 roku. Jednak nie wiadomo, na jakiej podstawie termin został przedłużony.
Zastanawiające jest, czy w umowie specjalnie został podany termin 30 dni, aby w ten sposób ograniczyć innym firmom możliwość startowania w przetargu. Gdyby tak się stało, byłoby to naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Anita Wichniak-Olczak, rzeczniczka Urzędu Zamówień Publicznych poinformowała - W tym tygodniu, najpóźniej w przyszłym, zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające. Od urzędu marszałkowskiego zażądamy całej dokumentacji przetargowej. Zbadamy też umowy z wykonawcą.
Jeżeli postępowanie UZP wykaże nieprawidłowości, wówczas kontrakt pomiędzy samorządem, a firmą Dobrowolski może zostać unieważniony.
Kontrolę przetargu ma przeprowadzi ć także Najwyższa Izba Kontroli. Stefan Gados, wicedyrektor rzeszowskiej delegatury NIK-u zaznacza - Cała ta sprawa jest co najmniej dziwna. Proszę mi wierzyć, że nie potraktujemy jej lekceważąco czy opieszale. Kontrola będzie na pewno.
Jan Łyszczek, zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie przyznał - Jeżeli będziemy mieli podstawy, śledztwo zostanie wszczęte z urzędu. Na gorąco mogę powiedzieć, że w tym przypadku możemy mieć do czynienia z niegospodarnością urzędu.
Kierownictwo lotniska w Jasionce nie chce wypowiadać się na temat tej sprawy. Stanisław Nowak, prezes spółki Rzeszów-Jasionka wyznał tylko - To nie ja organizowałem przetarg. Nie do mnie te pytania.
Marszałek Cholewiński dodał - Gdy podpisywaliśmy umowę z wykonawcą, nie wiedzieliśmy jeszcze, że 17,5 mln zł będzie można wykorzystać do końca czerwca 2008 roku. Dopiero po podpisaniu umowy okazało się, że wydanie państwowych pieniędzy można przerzucić na ten rok. Mieliśmy doprowadzić do utraty tylu pieniędzy? Nasi prawnicy uznali, że taki sposób przeprowadzenia przetargu i wyłonienia wykonawcy jest dozwolony.
Jednak nie potrafi wyjaśnić, dlaczego w przetargu dano tylko miesiąc na dostarczenie sprzętu na lotnisko. Tłumaczy - Bo nie pamiętam. Natomiast zapowiedzi kontroli przetargu przez UZP i NIK komentuje - Niech badają.
Komentarze
Tagi:
Komentarze:
Przekręty na rzeszowskim lotnisku?
[2008-03-31 14:17 83.9.164.*]
Przekręty w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie z przetargami
dotycza także innych przetargów co powinien NIK natychmiast
skontrolować : juz rozstrzygniete,w toku .
Urzędnicy mataczą by wydac jak najwięcej pieniędzy z budzetu UM
Pora wreszcie z tym skończyc !!!!! odpowiedz »
Dział prawo i podatki:
Koniec konfliktu Anex Tours i JoinUp! z
Starsze aktualności:
ERIF BIG straszy klientów biur
Join Up! Polska uruchamia sprzedaż samych
Wzrost płacy minimalnej uderzy w hotelarstwo i
Programy wsparcia dla
Pasażerowie opóźnionego samolotu sami wykupili nocleg. Przewoźnik powinien to
Ecco Travel wraca z chińską
Prawie 75 mln wyjazdów turystycznych
Czy konsolidator usług hotelowych może rozliczać się wg procedury VAT
Wyspy Wolin i Uznam lepiej połączone z resztą
Polski eurodeputowany w Komisji Transportu i Turystyki
Konkurs na "Turystyczną Pamiątkę z Regionu"
Niemiecka restauracja szuka dawców organów, aby... przygotować dania
Warmię i Mazury sprzed lat - można poznać również w Warszawie
LOT nagrodzony za standard obsługi
Wakacje.pl pierwsze uruchamia rezerwacje on-line w czasie rzeczywistym
Wigierski Park Narodowy cieszy się coraz większą popularnością wśród turystów
Chorwaci także rozwijają rynek lotów biznesowych
Dawna stołówka stoczniowa wejdzie w skład Europejskiego Centrum Solidarności?
Stołeczne Biuro Informacji i Promocji Turystycznej ma nowego dyrektora
Poważny atak zimy w Izraelu i Jordanii