TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Rzeszów - Urząd Zamówień Publicznych i NIK skontrolują przetarg na sprzęt lotniskowy

Urząd Zamówień Publicznych i NIK zbada, czy przetarg na dostawę sprzętu specjalistycznego wartości blisko 8 mln zł dla lotniska w Jasionce został ustawiony.


"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że dotarła do umów, które zostały podpisane przez Zygmunta Cholewińskiego, marszałka podkarpackiego oraz jego zastępcę Bogdana Rzońca. Sprawa związana jest z przetargiem na dostawę sprzętu dla lotniska w Jasionce o wartości 27,5 mln zł. Pieniądze musiały zostać wydane do końca ubiegłego roku i miały być przeznaczone na budowę terminalu. Większość, bo 17,5 mln zł pochodziło z budżetu państwa, natomiast 10 mln z budżetu wojewódzkiego. Kiedy okazało się, że pieniędzy na terminal nie da się wykorzystać, w pośpiechu poszukiwano innego rozwiązania. Wówczas nie było jeszcze spółki lotniskowej.

26 września Podkarpacki Urząd Marszałkowski ogłosił przetarg na "infrastrukturę lotniskową", między innymi na dostawę wozów strażackich, autobusu lotniskowego oraz urządzeń do oczyszczania płyty lotniskowej. Przetarg został podzielony na kilka części. "Gazeta Wyborcza" zaznacza, że posiada dokumenty na zakup przez samorząd oczyszczarki lotniskowej, dwóch zestawów odśnieżnych oraz pługu wirnikowego. W przetargu było zapisane, że wygrany ma dostarczyć sprzęt w ciągu jednego miesiąca. Zgłosiła się jedna firma - Dobrowolski z miejscowości Wschowa koło Zielonej Góry.

Jerzy Mierzejewski, prezes Schmidt Automotive Poland w Kielcach, firmy, która chciała wystartować w przetargu, ale zrezygnowała z powodu nierealnego terminu wyznał - Nie jesteśmy szaleńcami. Dostarczenie takiego sprzętu w ciągu tak krótkiego czasu jest niemożliwe. Minimalny okres to pięć miesięcy. Różne triki są używane w przetargach, ale w tym przypadku to już bezczelność sięgająca zenitu.

Umowa na dostarczenie sprzętu pomiędzy samorządem, a firmą Dobrowolski została podpisana 23 listopada ubiegłego roku i opiewa na kwotę 7 mln 753 tys. zł. Pod umową podpisali się: marszałek Cholewiński, wicemarszałek Rzońca, skarbnik urzędu Marta Niemiec oraz prokurent firmy Dobrowolski. Natomiast 24 grudnia 2007 roku, do umowy dołączono aneks, który wydłuża okres dostarczenia sprzętu do 30 czerwca 2008 roku. Jednak nie wiadomo, na jakiej podstawie termin został przedłużony.

Zastanawiające jest, czy w umowie specjalnie został podany termin 30 dni, aby w ten sposób ograniczyć innym firmom możliwość startowania w przetargu. Gdyby tak się stało, byłoby to naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Anita Wichniak-Olczak, rzeczniczka Urzędu Zamówień Publicznych poinformowała - W tym tygodniu, najpóźniej w przyszłym, zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające. Od urzędu marszałkowskiego zażądamy całej dokumentacji przetargowej. Zbadamy też umowy z wykonawcą.

Jeżeli postępowanie UZP wykaże nieprawidłowości, wówczas kontrakt pomiędzy samorządem, a firmą Dobrowolski może zostać unieważniony.

Kontrolę przetargu ma przeprowadzi ć także Najwyższa Izba Kontroli. Stefan Gados, wicedyrektor rzeszowskiej delegatury NIK-u zaznacza - Cała ta sprawa jest co najmniej dziwna. Proszę mi wierzyć, że nie potraktujemy jej lekceważąco czy opieszale. Kontrola będzie na pewno.

Jan Łyszczek, zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie przyznał - Jeżeli będziemy mieli podstawy, śledztwo zostanie wszczęte z urzędu. Na gorąco mogę powiedzieć, że w tym przypadku możemy mieć do czynienia z niegospodarnością urzędu.

Kierownictwo lotniska w Jasionce nie chce wypowiadać się na temat tej sprawy. Stanisław Nowak, prezes spółki Rzeszów-Jasionka wyznał tylko - To nie ja organizowałem przetarg. Nie do mnie te pytania.

Marszałek Cholewiński dodał - Gdy podpisywaliśmy umowę z wykonawcą, nie wiedzieliśmy jeszcze, że 17,5 mln zł będzie można wykorzystać do końca czerwca 2008 roku. Dopiero po podpisaniu umowy okazało się, że wydanie państwowych pieniędzy można przerzucić na ten rok. Mieliśmy doprowadzić do utraty tylu pieniędzy? Nasi prawnicy uznali, że taki sposób przeprowadzenia przetargu i wyłonienia wykonawcy jest dozwolony.

Jednak nie potrafi wyjaśnić, dlaczego w przetargu dano tylko miesiąc na dostarczenie sprzętu na lotnisko. Tłumaczy - Bo nie pamiętam. Natomiast zapowiedzi kontroli przetargu przez UZP i NIK komentuje - Niech badają.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Rzeszów lotnisko port lotniczy Jasionka Urząd Zamówień Publicznych Najwyższa Izba Kontroli NIK przetarg kontrola Zygmunt Cholewiński Dobrowolski Stanisław Nowak Jan Łyszczek Jerzy Mierzejewski termin Anita Wichniak-Olczak Stefan Gados w podkarpackim urzędzie marszałkowskim rzeszowie lotniskowa przetargi marszałkowski na zamówienia lotniskowy rzeszow i


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję