Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Specjalista ds.turystyki - biuro podróży w...
- Sprzedam pensjonat Rabka Zdrój
- B.P. ITAKA w C.H.M1 w Czeladzi zatrudni
- NEKERA - Specjalista Wsparcia Sprzedaży
- Młodszy Specjalista ds. obsługi klienta
- Doradca klienta Biuro Podróży Itaka Kraków M1
- RAINBOW Doradca Klienta
- NEKERA - Flight Specialist
- NEKERA - Product Manager (Warszawa)
- pilot Wiedeń : 31.05-01.06.2024
Kraków: Brytyjczycy najgorszymi turystami?
Do Krakowa przyjeżdża coraz więcej brytyjskich turystów. Niestety, nie jest to powód do radości. Coraz więcej jest tych, którzy nie zawsze zachowują się tak jak należy. Opinie mieszkańców miasta są mieszane, ale nie tylko w Krakowie Brytyjczycy cieszą się nie najlepszą sławą.
Ostatni raport urzędu statystycznego pokazuje, że wśród wszystkich odwiedzających miasto obcokrajowców Brytyjczycy są na pierwszym miejscu. Z reguły przyjeżdżają do miasta na weekend, rzadko wybierają się poza miasto czy w góry. Większość pobytu upływa im na imprezowaniu, które przy polskich cenach i brytyjskich zarobkach wciąż jest dla nich bardzo tanią rozrywką.
Zanim Brytyjczycy upodobali sobie Kraków, celem ich weekendowych eskapad w tej części Europy były Praga i Budapeszt. Mają tam oni opinię pijących na umór, wdających się w bójki oraz demolujących hotele. Również w krajach, w których spędzają najchętniej wakacje - zwłaszcza w słonecznej Hiszpanii i Grecji - już od wielu lat "cieszą się" opinią awanturników i hulaków. Podobną reputację wyrabiają sobie teraz w Polsce.
Krakowianie zaczynają być już zmęczeni dzikimi wrzaskami czy obnażaniem się przez pijanych gości. Choć widok nagiego człowieka jest w weekendowe noce w Wielkiej Brytanii normalnym zjawiskiem, w dostojnym Krakowie nadal razi. Władze miasta twierdzą jednak uparcie, że nikomu nie wyrządza to krzywdy. Filip Szatanik z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa tłumaczy, że Brytyjczycy nikomu nie szkodzą, a ich zachowanie uważa za pozostające w turystycznej normie.
Według mieszkańców, Brytyjczycy w Krakowie czują się bardzo swobodnie, jak w "wielkiej weekendowej imprezowni", a przecież jest to miasto kultury i tradycji. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że Anglików krakowskie zabytki nie interesują. Z wizyt Anglików cieszą się z kolei właściciele pubów, którzy - nawet jeśli goście nie zachowują się najlepiej - są zadowoleni z dochodów, które przynoszą.
Brytyjczycy mają jednak świadomość, że nie tylko w Krakowie mają złą opinię. W rankingach na najgorszych turystów nieodmiennie zajmują oni pierwsze miejsce. Narodowości, u których Anglicy goszczą, uważają ich za głośnych, aroganckich, niechlujnych, wiecznie pijanych i skąpych. Do tego nie znają oni języków obcych, więc nigdzie nie są w stanie się porozumieć i popełniają liczne gafy kulturowe.
Komentarze
Tagi:
Dział biura turystyczne:
Dział dostawcy/usługodawcy branży:
SITE Poland podsumowuje 3 edycję programu Young
Państwo może nakładać obowiązki na dostawców usług internetowych z siedzibą w innym kraju
Ceny wrześniowych wyjazdów rosną trochę
Niemiecki Dzień Turystyki bez
Najlepsze praktyki dotyczące spotkań medycznych. Raport ICCA i AC
Starsze aktualności:
Sezon nad morzem nie jest
Jak sprzedawać w trudnych
eSky chwali system NDC
Chorwacja chce jeszcze więcej
ERIF BIG straszy klientów biur
Join Up! Polska uruchamia sprzedaż samych
Wzrost płacy minimalnej uderzy w hotelarstwo i
Programy wsparcia dla
Pasażerowie opóźnionego samolotu sami wykupili nocleg. Przewoźnik powinien to
Ecco Travel wraca z chińską
Białystok: Remonty ulic skutecznie wystraszą turystów?
Nowelizacja przepisów kategoryzacyjnych
Po upadku Orbis i Selectours - opinie branży
Biuro podróży Flytravel startuje ze sprzedażą przez Internet
Jak podróżować z nartami samolotem?
Londyn: wielki pożar na targowisku Camden
Izrael ostrzegł obywateli przed podróżami do Turcji
W wakacje będzie gotowa kładka dla pieszych i tunel na Okęciu
Pożary lasów w Grecji i na Krecie
Targi Meetings Poland Expo 2010
Huczna Małyszomania trwała jeden dzień