TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Co przenieść z Krakowa do Łodzi?

Obecnie w tramwaju-ogródku, znajdującym się przy ulicy Piotrkowskiej 102 leją tylko piwo, ale już wkrótce będą w nim rozdawać mapy.


Dziennikarz z "Gazety Wyborczej" wyznał - Łódź i Kraków? Co tu porównywać. Po Krakowie jeżdżą turystyczne ciuchcie na trasie: Wawel - Rynek - Kazimierz. I właśnie tych trzech rzeczy nie ma Łódź.

Łodzianie zgadzają się, że nie mają właśnie ziejącego ogniem smoka, grobowców polskich królów oraz starówki. Ale zaznaczają, że z Krakowa nie chcą przenosić do Łodzi nic poza świetną infrastrukturą turystyczną. Łodzianie mogą się od krakowian nauczyć, jak zachęcać turystów do odwiedzania miasta.

Amerykanin, który odwiedził Łódź był zirytowany - Nie dostałem na dworcu żadnej mapy ani rozkładu jazdy tramwajów i autobusów. Natomiast przy wyjściu z Dworca Głównego w Krakowie, widoczny jest stolik informacji turystycznej. Pracownicy płynnie mówią zarówno po angielsku jak i niemiecku. Rozdają szczegółowe plany miast i informacje o czasowych atrakcjach. W krakowskiej informacji można się też dowiedzieć o możliwych noclegach w mieście. Dodatkowo kilkaset metrów dalej stoi budynek informacji turystycznej, który jest otwarty do późna, nawet w weekendy. Natomiast w Łodzi, Centrum Informacji Turystycznej w godzinach późnopopołudniowych jest już zamknięte.

Kraków ma również bardzo dokładnie oznaczoną drogę do najważniejszych zabytków. W wielu miejscach w mieście można natrafić na strzałki, na których wypisano nazwy atrakcji i odległość do nich. W Łodzi brakuje kierunkowskazów, pokazujących drogę na Księży Młyn, cmentarz żydowski lub do Muzeum Sztuki.

Na krakowskim rynku, w restauracyjnych ogródkach jest mnóstwo gości ze wszystkich stron świata. Pracownicy restauracji nie mają problemów z obsługą zagranicznych gości, gdyż znają języki obce.

Turyści w Krakowie są rozpieszczani. Osoby bardzo leniwe nie muszą nawet sami wymyślać trasy zwiedzania miasta. Mogą po prostu wsiąść do meleksa, stylizowanego na ciuchcie. Turystyczne pociągi zawiozą ich na Kazimierz, przejadą przez rynek, a także dotrą pod Wawel. Podczas takiej wycieczki można podziwiać zabytki, robić zdjęcia, a dodatkowo wysłuchać przez słuchawki w wybranym języku opowieści przewodnika o Krakowie. Natomiast łódzkie agencje turystyczne nie reklamują żadnych swoich programów zwiedzania. Trzeba bardzo dokładnie poszukać w internecie, aby znaleźć ofertę turystycznej grupy Fabricum, która proponuje spacer po Piotrkowskiej i zwiedzanie fabrykanckiej Łodzi.

Nawet Smok Wawelski potrafi na siebie zarobić. Z ziania przez niego ogniem uczyniono dochodowy interes. Znajdująca się przy nim tabliczka informuje, że można wysłać SMS i zamówić sobie indywidualne zianie. Po wysłaniu wiadomości otrzymuje się odpowiedź: "Popatrz na mnie! Właśnie teraz zionę ogniem specjalnie dla Ciebie. SMOK WAWELSKI". Po czym smok zionie ogniem.

Na zionącego smoka, łodzianie nie liczą, ale chcieliby chociażby fabrykanta na Piotrkowskiej, z którym można by było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Kraków Łódź Wawel Rynek starówka Księży Młyn cmentarz żydowski Muzeum turystyczna turyści meleksy zwiedzanie przewodnik Smok Wawelski porównanie miast atrakcyjność turystyczna w Krakowie z Krakowa do Łodzi zdjęcia


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję