Radomski OIT zmieni właściciela?

Dotychczas Małgorzata Dziewiż, prowadziła i utrzymywała zarazem jedyny w mieście punkt informacji turystycznej - czytamy w Gazecie Wyborczej. Niestety - do czasu. Gdy poprosiła gminę o finansowe wsparcie, miasto rozwiązano z nią umowę.

Miasto zamierza dalej prowadzić punkt, ale już za miejskie pieniądze. Pani Dziewiż, będzie zajmować pawilon na skwerku przy ul. Traugutta, tylko do końca sierpnia. Klucze zwróci do magistratu, a mapy i przewodniki powrócą do jej księgarni przy ul. Kusocińskiego. Właścicielka przedsiębiorstwa Faktor, która przez 11 lat prowadziła Ośrodek Informacji Turystycznej na mocy porozumienia z władzami miasta z 1997 r., nie kryje rozgoryczenia. W punkcie sprzedawała m.in. mapy, przewodniki i publikacje turystyczne oraz nieodpłatnie udzielała informacji turystycznej o mieście i regionie. W zamian otrzymywała dotację z gminy do 2001 r. Po wycofaniu się miasta z finansowania OIT, koszty utrzymania (etaty, media, telefon, dzierżawa, podatek od nieruchomości) spadły na firmę Faktor.

Pod koniec 2007 r. Małgorzata Dziewiż, zwróciła się z prośbą do Ryszarda Fałka, zastępcy prezydenta Radomia, o współfinansowanie przedsięwzięcia. Najpierw została zaproszona na rozmowę do wydziału edukacji, gdzie został poproszona o przedstawienie miesięcznego zestawienia kosztów. Po spotkaniu otrzymała pisemną odpowiedź wiceprezydenta, iż zmiana warunków porozumienia jest możliwa - tylko i wyłącznie po przeprowadzeniu nowego przetargu bądź innej procedury wyłaniającej podmiot, który będzie prowadził OIT. 20.05.08 magistrat (bez podania przyczyny), wypowiedział jej umowę użyczenia pawilonu. - Prowadząca Ośrodek Informacji Turystycznej nie wywiązywała się z obowiązków dotyczących informowania turystów. Urząd otrzymywał skargi na działalność punktu, że na informacje czeka się bardzo długo lub nie uzyskuje ich wcale - oświadczyła Katarzyna Piechota, rzeczniczka urzędu miejskiego. - Te zarzuty są nieprawdziwe. Dziwne, że pojawiły się teraz, gdy wręczano mi wypowiedzenie, nikt ze mną na ten temat nie rozmawiał - odpiera zarzuty Małgorzata Dziewiż.

Wg danych pani Dziewiż, w latach 2001-2006 punkt odwiedziło ok. 20 tys. klientów, w tym turyści zagraniczni. - A współpraca z miastem wyglądała w ten sposób, że sama musiałam zabiegać o foldery i ulotki promujące Radom - oświadczyła rozżalona, że żadnego przetargu nie będzie, gdyż miasto zamierza przekazać punkt Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji. Działalność OIT będzie zatem w całości finansowana z miejskiej kasy. - Punkt będzie prowadził MOSiR pod nadzorem wydziału edukacji. Władze miasta uznały, że to będzie najlepsze rozwiązanie. Planujemy też drobne inwestycje w pawilonie. Ważne jest jedno: Ośrodek Informacji Turystycznej pozostanie w tym samym miejscu - poinformowała Katarzyna Piechota.