Czy Radom doczeka się lotniska?

Miasto oraz władze jednostki wojskowej na Sadkowie uzgodniły, że do końca listopada bieżącego roku podpiszą tzw. umowę operacyjną, która określi zasady współużytkowania lotniska. Według magistratu jest to kolejny ważny krok w staraniach o uruchomienie portu.

Podczas konferencji prasowej prezes spółki Port Lotniczy Radom - Ryszard Zębala poinformował, że takie umowy operacyjne mają trzy lotniska w Polsce, które są współużytkowane również przez wojsko: Bydgoszcz, Kraków-Balice oraz Wrocław. - W Radomiu jest jednak inna specyfika, tam umowy obejmują lotniska już funkcjonujące, a u nas zaczynamy od zera - dodał Zębala.

Projekt umowy został wysłany do wojska już dawno. Prezes uważa, że długie analizowanie przez wojsko zapisów umowy wynika z tego, że powstanie lotniska cywilnego naruszy status quo Sadkowa. Wojsko sprawdziło między innymi czy drogi powietrzne samolotów cywilnych i wojskowych nie będą się krzyżowały, zwłaszcza, że niedaleko jest lotnisko w Dęblinie.

Zębala podkreślił, że po podpisaniu umowy operacyjnej można będzie mówić o konkretnym terenie lotniska, jaki będzie niezbędny dla działalności portu cywilnego. Chodzi o ziemię oraz infrastrukturę. Modernizacji wymagać będzie między innymi wieża kontroli lotów, która absolutnie nie spełnia wymogów portu cywilnego.

Podczas konferencji poinformowano także, że marszałek województwa mazowieckiego zadeklarował zarezerwowanie w przyszłorocznym budżecie 15 mln zł na lotnisko oraz rozważa wspieranie tej inwestycji w kolejnych latach. Stawia on jednak miastu dwa warunki - musi zaakceptować biznesplan (już go do urzędu marszałkowskiego wysłano), a władze Radomia znajdą dla lotniska inwestorów. - Prowadzimy rozmowy z dwoma inwestorami, w grudniu spotykamy się z kolejnym - przewoźnikiem oferującym tanie przeloty - zapewnił Zębala, dodając, że z tą ostatnią firmą wstępnie już rozmawiano. Prezes zaznaczył, że opłaty lotniskowe dla przewoźników nie będą na pewno wysokie i trudno będzie na nich zarobić. Ważna będzie więc także działalność pozalotniskowa: handel, gastronomia oraz parkingi.

Szacuje się, że w ciągu dziesięciu lat Port Lotniczy Radom obsłuży ok. 6 mln pasażerów.