Ze Stansted będzie startować mniej samolotów Ryanair

Od października 2009 roku do marca 2010 irlandzkie linie Ryanair zmniejszą liczbę swoich lotów z portu lotniczego w Stansted w Anglii.

To oznacza, że w najbliższym sezonie zimowym, Ryanair przewiezie o 2,5 mln pasażerów mniej niż w analogicznym okresie roku 2008.

W trakcie ostatnich 10 lat lotnisko Stansted było miejscem ciągłej ekspansji linii oraz rozbudowy. To znajdujące się w hrabstwie Essex we wschodniej Anglii lotnisko jest jedną z głównych baz przewoźnika. Do Polski można stąd dolecieć m.in. do Łodzi, Wrocławia, Krakowa oraz Bydgoszczy.

Liczba lotów ze Stansted ma się zmniejszyć o jedną trzecią, natomiast liczba samolotów z 40 do 24, a to oznacza, że zostanie ograniczony obecny potencjał operacyjny Ryanair o 40 procent. 16 samolotów zostanie skierowanych na inne porty europejskie.

Ryanair nie podał do publicznej wiadomości, w jaki sposób owe zmiany wpłyną na połączenia na jego trasach. Firma wyda osobny komunikat w tej sprawie. Istnieją nieoficjalne pogłoski, że zostanie zlikwidowanych 10 tras, zmniejszy się także częstotliwość połączeń na 30 innych.

Ryanair podał jako powody ograniczenia częstotliwości rejsów, wysokie koszty operowania z lotniska Stansted i ciągłe podwyżki opłat.

Od 1 listopada podatek akcyzowy (ang. airport departure tax) na krótkich trasach europejskich wzrośnie z 10 do 11 funtów.