Tuczępy: komisja turystyki i wypoczynku zajmie się dwoma gospodarstwami agroturystycznymi

Specjalnie dla opozycyjnych radnych w Tuczępach stworzono komisję turystyki i wypoczynku. Nie było by to dziwne, gdyby nie fakt, że gmina do turystyczno-wypoczynkowych nie należy.

Do tej pory w Tuczępach działały trzy komisje: rewizyjna, rozwoju gospodarczego oraz budżetowo-finansowa. Nie wiadomo czy komisja turystyki i wypoczynku będzie tam miała co robić. Wójt Łabęcki i przekonuje jednak, że gmina ma jednak atrakcje, które mogą przyciągnąć turystów, np. do Wólki Tuczępskiej ludzie często przyjeżdżają na odpoczynek.

Wybrani w 2006 roku z komitetu wyborczego Czas Odnowy radni, będący w opozycji do wójta Leopolda Łabęckiego, nie byli dopuszczani do pracy w komisjach rady gminy. 11 radnych obsadziło wszystkie trzy. Ci z opozycji przepadli w głosowaniu, nie mogli też przychodzić na komisje na obserwacje.

Ustawa samorządowa mówi, że udział w pracach komisji to nie tylko prawo, ale i obowiązek radnego. Rzeczniczka wojewody świętokrzyskiego Agata Wojda radziła dyskryminowanym radnym, aby zwrócili się do przewodniczącego o umożliwienie pracy w komisjach, a w przypadku odmowy złożyli skargę do wojewody. Więc stworzono komisję.

Nowo utworzona komisja ma się zajmować turystyką i wypoczynkiem. Opozycja nie jest zadowolona, bo twierdzi, iż na terenie gminy nie ma się czym zajmować w tych kwestiach. Nie ma na terenie gminy żadnych ośrodków, tylko zaledwie dwa gospodarstwa agroturystyczne - oburza się radny Zgrzywa.

Radni opozycji zastanawiają się co zrobić. Rada gminy przyjęła bowiem tylko uchwałę o utworzeniu komisji. Wybory jej członków odbędą się na pewno dopiero jesienią.