Podróż z nieboszczykiem!

Pasażer linii British Airways, oskarżył przewoźnika, za umieszczenie obok niego - podczas lotu z Delhi do Londynu - nieboszczyka.

- Ta podróż była okropna. Załoga samolotu nie umiała poradzić sobie z sytuacją - powiedział Paul Trinder. Starsza kobieta zmarła podczas dziewięciogodzinnego lotu, jej ciało przeniesiono z drugiej klasy do pierwszej, gdzie było więcej przestrzeni.- Zbudziłem się i nie miałem pojęcia, co się dzieje. Stewardessy posadziły ciało na miejscu obok, o niczym mnie nie informując. Na początku myślałem, że ta kobieta jest bardzo chora. Kiedy zapytałem, co jej jest, usłyszałem, że nie żyje - poinformował Trinder.

Pomimo, iż Trinder napisał oficjalną skargę, linie British Airways uznały, że mężczyzna nie otrzyma zwrotu pieniędzy za bilet. - Ciało przebywało kilka godzin w temperaturze pokojowej, było zagrożeniem dla mojego zdrowia. To skandal - oznajmił Trinder w rozmowie z "Timesem".

Kiedy sprawę nagłośniły media, rzecznik BA podał do wiadomości, iż ciało przeniesiono do pierwszej klasy, bo w pozostałej części samolotu nie było miejsca. - Jeśli klient umiera na pokładzie, sytuacja staje się bardzo trudna. Przepraszamy za wszystkie niedogodności - oświadczył rzecznik BA.