Kryzys to dobry czas na nowe restauracje?

Mimo recesji na rynku gastronomicznym, w 2011 roku powstanie nawet 200 nowych restauracji. Nowe lokale będą otwierać znane sieci - podała "Rzeczpospolita".

W 2009 roku wartość rynku gastronomicznego spadła o 4% (do 18,5 mld zł). W bieżącym roku spadek ma wynieść 1,5%. Mimo to analitycy twierdzą, że to bardzo dobry czas na inwestycje. Po pierwsze dlatego, że tańsze są wynajmowane lokale.

Rozwój planują największe sieci - AmRest, Sfinks, Da Grasso, McDonald.

AmRest, prowadzący KFC i Pizza Hut jeszcze w tym roku planuje otworzyć ponad 50 nowych lokali, a w przyszłym około 100. Sfinks w 2011 roku chce uruchomić ponad 150 restauracji. Sieć Da Grasso zaoferuje 36 nowych lokali - czyli tyle samo jak w każdym roku. Ekspansje planuje też McDonald. W tym roku zamierza otworzyć co najmniej 17 fast-foodów.