TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

"Dama z gronostajem" trafi do Warszawy?

Słynny obraz Leonarda da Vinci "Dama z gronostajem" od końca października przebywa w muzeum w Budapeszcie do którego został wypożyczony. Po powrocie do Polski na przełomie lutego i marca nie zostanie jednak eksponowany jak dotychczas w Krakowie.


Ma to związek z planowanym na 1 stycznia zamknięciem przez Fundację XX Czartoryskich (właściciela obrazu) wystawy w Muzeum w Krakowie i przeniesieniem zbiorów. Wraz z początkiem kwietnia 2010 r. rozpocznie się remont finansowany m.in. z pieniędzy Funduszu Norweskiego. Z tego właśnie powodu znany obraz możne trafić do muzeum na Zamku Królewskim w Warszawie, z którym zgodnie ze słowami Marii Osterwy-Czekaj wiceprezesa Fundacji XX Czartoryskich, prowadzone są negocjacje. - O ostatecznej decyzji i harmonogramie podróży obrazu poinformujemy 16 grudnia - dodała.

Jak powiedział PAP Janusz Wałek, kurator działu malarstwa europejskiego krakowskiego Muzeum Narodowego i "opiekun" "Damy z gronostajem" -
Będzie to straszna strata dla Krakowa. Obraz ten był wielokrotnie określamy mianem symbolu Krakowa, jego ikony czy nawet logo, którym Kraków się posługuje w świecie. Znam przypadki wielu turystów, którzy przyjeżdżali tylko po to, żeby zobaczyć ten obraz. Dlatego wyrażam żal z powodu planów fundacji. Przypomniał, że obraz był już w Warszawie gdzie były plany utworzenia centralnego muzeum. Kilka lat trwała walka o odzyskanie dzieła.

Również Muzeum Narodowe w Krakowie i jego dyrektor Zofia Gołubiew nie ukrywa, że za wszelką cenę będą starali się przekonać fundację, by pozostawiła obraz, najlepiej w placówce muzeum, które "na to zasługuje". Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski wystosował pismo do fundacji, w którym prosi, aby nie rozpraszać zbiorów remontowanego muzeum i pozostawić je wraz z "Damą" pod Wawelem.

Jak powiedziała prezes M. Osterwa-Czekaj, obraz w ciągu najbliższych trzech lat może po raz kolejny wyjechać za granicę. Dodała, że - Nie zamierzamy stosować się do zakazów konserwatora, który chce zatrzymać "Damę" w Polsce na 10 lat. Zdaniem naszych konserwatorów nie ma obaw o stan obrazu - stwierdziła dyrektor fundacji. - Deska, na której się znajduje, może ulec uszkodzeniu w katastrofie lotniczej, ale nie przy prowadzonej z najwyższą starannością podróży w świetnie spełniającej swoje zadania skrzyni zabezpieczającej.

Stwierdziła także, że porównywanie "Damy" z "Mona Lizą" jest bezcelowe, a Francuzi nie wypożyczają jej ponieważ jest wiadome, że znajduje się w Luwrze, a nie z powodu obawy o stan obrazu. - Z "Damą" tak nie jest - ocenia Osterwa-Czekaj. - Proszę nie załamywać rąk nad czasową nieobecnością obrazu. "Dama" nie jest symbolem Krakowa. Są nimi raczej obwarzanek czy lajkonik albo Wawel.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
obraz Dama z gronostajem Damą z łasiczką Fundacja XX Czartoryskich Muzeum Czartoryskich Warszawa Kraków kontrowersje wokół obrazu Dama z łasiczką




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję