TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Sopot chce zarabiać na turystach i stałych mieszkańcach

Mieszkańcy Sopotu oraz całego Trójmiasta, kolejny już raz poruszają temat płatnego wstępu na sopockie molo. Przez cały okres sezonu turystycznego, za bilety wstępu musi płacić każdy, nieważne czy jest stałym mieszkańcem, czy turystą z drugiego krańca świata.


Tego roku sezon na molo ma się rozpocząć 25 kwietnia, potrwa zaś do 27 września. W tym okresie ulice polskiego uzdrowiska zapełnią się rzeszami turystów. Oczywiście ten fakt wiąże się z dużym zarobkiem na każdego rodzaju działalności rozrywkowo-usługowej. Mają tego świadomość przedstawiciele spółki PTH Kąpielisko Morskie Sopot, która wydzierżawiła molo od władz miasta Sopotu. Spółka już teraz zapowiedziała podwyżkę cen biletów. W dzień powszedni za bilet zapłacimy 3,20 zł za osobę dorosłą, 1,50 zł za dziecko. W weekendy oraz święta będzie to - 3,80 zł oraz 2,1 zł.

Mieszkańcy Gdyni, Sopotu czy Gdańska są miłośnikami spacerów po molo. Razem z nadejściem sezonu turystycznego mogą wybierać: albo zrezygnują ze swoich przyzwyczajeń, albo będą słono płacić za realizację tych przyjemności. W cenniku znajduje się pozycja "karta stała normalna" i "karta stała ulgowa", ale takie wejściówki kosztują odpowiednio 110 zł oraz 56 zł. Mieszkańcy Trójmiasta zaapelowali do prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego, aby zwolnił ich z obowiązku płacenia za bilety.

Za takim rozwiązaniem przemawiają dwa argumenty. Pierwszym z nich jest fakt, że tak w Gdyni, jak i w Gdańsku nikt nie pobiera żadnych opłat za spacerowanie po miejscowych molach. Po drugie zaś, można odwołać się do ustawy o ochronie przyrody, zwalniającej z obowiązku uiszczania opłat za wstęp mieszkańców gmin, które są położone w granicach parku narodowego. Jeśli władze Sopotu okazałyby trochę dobrej woli, mogłaby powstać uchwała umożliwiająca mieszkańcom Trójmiasta darmowy wstęp na molo.

Ale w magistracie myślą inaczej. Magdalena Jachim, rzeczniczka urzędu miasta, zapytana o stanowisko włodarzy Sopotu w tej kwestii, tłumaczyła, że molo jest atrakcją turystyczną. Gdyby mieszkańcy nie płacili nic za wstęp, byłoby to nie w porządku wobec turystów.

Mieszkańcy jednak nie rezygnują i nadal apelują do prezydenta Karnowskiego oraz spółki zarządzającej molem, aby zaprzestali pobierać od nich opłaty za wstęp na molo.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Sopot Trójmiasto PTH Kąpielisko Morskie Sopot Gdynia Gdańsk płatny wstęp na molo mieskzańcy Trójmiasta Magdalena Jachim ustawa o ochronie przyrody Jacek Karnowski burmistrz Sopotu




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję