Okęcie chce dopłacać do reklam przewoźników lotniczych

Władze warszawskiego Okęcia zastanawiają się jak przyciągnąć do siebie linie lotnicze. Wpadły na pomysł, by dopłacać do reklam przewoźników.

Warto jednak dodać, że ostatnio Okęcie podniosło dwukrotnie opłaty lotniskowe, co jest niewątpliwie sposobem na odstraszenie firm. Warszawski port zdecydowała się już opuścić z tego powodu linia easyJet.

Stołeczne lotnisko chce dopłacać do reklam aż 50 tysięcy złotych, nie zdradza jednak jaki budżet chce przeznaczyć na dopłaty. Oprócz wsparcia finansowego chce też udostępniać przewoźnikom własne billboardy, czy miejsca reklamowe.

Na propozycję dopłat skusiła się już norweska linia - Norwegian Air. Umowa już została podpisana.