Ryanair budzi wątpliwości

Prawdopodobnie zostanie uruchomione drugie, po Londynie, połączenie lotnicze z Łodzi. Samoloty Ryanair być może będą latały także do Frankfurtu-Hahn. Choć z pewnością jest to korzyść dla miasta, wątpliwości budzi bliska współpraca linii lotniczej z samorządem lokalnym.

W Urzędzie Miasta Łodzi odbędzie się konferencja prasowa na której linia lotnicza (nie wymieniona w zaproszeniu z nazwy) ma zaprezentować szczegóły nowego połączenia lotniczego z Łodzi.

Przedstawiciele Ryanair'a deklarują iż linia nie otrzymuje żadnych dotacji od samorządów lokalnych, natomiast sama inwestuje w promocję nowych połączeń około 25 mln euro rocznie (np. akcja promocyjna Wrocławia).
Podobno jednak Ryanair zażądał od województwa śląskiego wysokich "dopłat promocyjnych" argumentując małą atrakcyjnością turystyczną obszaru. Z tego powodu Katowice nie uzyskały nowego połączenia.
Znany przypadek wspierania tej linii lotniczej przez samorząd lokalny miał miejsce w odniesieniu do lotniska Chaleroi pod Brukselą. Sprawą tą zainteresowała się Komisja Europejska.