Echa po upadku Air Polonii

Czy już wszyscy usłyszeli o bankructwie Air Polonii, chyba nie.

Do grona tych ludzi należy angielska para, która przybyła wczoraj po południu na lotnisko w Poznaniu i zobaczyła napis na tablicy świetlnej: 17:45 Poznan-London (not operating). Dla nich to może nie jest jakieś straszne zmartwienie, jak mówi pracownica informacji na lotnisku, wykupili oni bilety w SAS i polecieli.

Dla niektórych był i jest to jednak spory problem. Sporo ludzi wylatuje tanimi liniami za granicę do pracy a niejednokrotnie pieniądze, które wydają na bilet są ich ostatnimi... a potem zostaje im tylko płacz, bo skąd wziąć na dopłatę u innego przewoźnika.