Mgła nie utrudni już lądowań w Pyrzowicach. Lotnisko posiada nowoczesny ILS

W piątek (7.11.08) na katowickim lotnisku uruchomiono najnowocześniejszy w Polsce ILS - system wspomagający precyzyjne lądowanie. Dzięki temu urządzeniu samoloty już nie będą się obawiały lądowania podczas mgły.

Instalacja systemu kosztującego ponad 3 mln zł trwała w Pyrzowicach od czerwca tego roku. Od kilku tygodni ILS był testowany.

- Dzięki nowemu systemowi samolot już na 54 km od lotniska łapie wiązkę sygnału, która jak po sznurku prowadzi go do lądowania - zapewnia Cezary Orzech, rzecznik Pyrzowic.

Stary Instrument Landing System, czyli radiowy system nawigacyjny, wyłączono w listopadzie ubiegłego roku, bo dawał błędne dane na temat ścieżki podchodzenia do lądowania. Od tego czasu katowickie lotnisko nie miało ILS-u.

Na naszym lotnisku obowiązywały tzw. zwiększone minima podejścia. Jeżeli była gęsta mgła albo chmury znajdowały się poniżej 100 m i pilot nie widział pasa startowego, musiał skierować maszynę na inne lotnisko. Tylko w miniony wtorek z powodu fatalnej widoczności aż siedem samolotów z Pyrzowic wysłano na inne lotniska, w tym do Krakowa. W tym roku takich przypadków było kilkadziesiąt - powiedział Artur Tomasik, prezes zarządu GTL.

Nowy ILS zamówiła Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Sprzęt dostarczyła firma Thales Group. Nowy system (Thales 420) w odróżnieniu od starego ILS-u, ma dwie częstotliwości. Specjaliści przekonują, że jego zakłócanie jest praktycznie niemożliwe. - To sprzęt najnowszej generacji - zachwalają przedstawiciele PAŻP-u.

Jeszcze w tym roku w pyrzowickim porcie ma pojawić się też nowy system zarządzania ruchem lotniczym Pegasus 21. Poprawi się nie tylko bezpieczeństwo, ale przede wszystkim punktualności samolotów rejsowych.