Jak traktujemy turystów zagranicznych?

Na toruńskiej Starówce policjant i strażnik miejski nie udzielili pomocy okradzionemu cudzoziemcowi. Kazali mu za to wynieść się spod pomnika Kopernika, "bo jak go zarejestruje kamera zamontowana na Sfinksie, to oni dostaną baty od przełożonych".

Turyście z Portugalii ukradziono wszystkie dokumenty i pieniądze na toruńskiej Starówce. Gdy z pomocą studentów z Włocławka poinformował o tym patrolujące okolice służby mundurowe, zamiast pomocy otrzymał pouczenie, że powinien sobie iść spod pomnika. Dodatkowo, służący jako tłumacze studenci, zostali wylegitymowani, i spisano numery seryjne ich komórek, rzekomo do sprawdzenia, czy nie są kradzione.

Turysta natomiast nie otrzymał żadnej pomocy od umundurowanego policjanta i strażnika miejskiego. Nawet nie został poinformowany, iż powinien zgłosić kradzież na komisariacie, i że okolice starówki są monitorowane za pomocą kamer, i istnieje możliwość odszukania złodzieja poprzez taśmy archiwalne.

A takie postępowanie przedstawicieli naszych władz z pewnością nie wpłynie pozytywnie na obraz Polski w oczach zagranicznych turystów.

Komendant komisariatu Toruń Śródmieście tłumaczy, iż para funkcjonariuszy, którzy totalnie zignorowali okradzionego turystę była prawdopodobnie patrolem kursantów, którzy jeszcze nie wszystko umieją.