Londyńscy hotelarze oskarżani o wyzyskiwanie pracowników

Według Grupy London Citizens oraz związku zawodowego Unite, londyńscy hotelarze wykorzystują swoich pracowników.

Oskarżający twierdzą, że hotele, które wykorzystują słabą pozycję pracowników, nie są gotowe do przyjmowania gości w czasie Igrzysk Olimpijskich. Postulują oni także wprowadzenie minimalnej płacy w Londynie na poziomie 7,45 funta za godzinę.

Problem wynika przede wszystkim ze sposobu w jaki kadra menedżerska traktuje zatrudnionych w hotelach pracowników i oparcie się o tymczasową, imigrancką siłę roboczą, która jest zatrudniana i zwalniana bez żadnych ograniczeń - tłumaczą przedstawiciele kampanii London Citizens.

Hotelarze nie chcą słyszeć o podwyżkach, tym bardziej w czasie kryzysu. Według The British Hospitality Association teraz priorytetem powinno być przede wszystkim zachowanie miejsc pracy, a nie podwyżki płac.