Wzmożone kontrole autokarów przewożących dzieci

Policjanci oraz inspektorzy rozpoczęli wzmożone kontrole na drogach. Między innymi sprawdzili autokar, który wiózł młodzież z Gdyni do włoskiej Genui. W tym przypadku wszystko było w porządku. Wynik badania kierowcy potwierdził jego trzeźwość. Stan techniczny również był w porządku, tak samo jak uprawnienia kierowcy.

Ale policja apeluje, aby za każdym razem, kiedy podstawiony autokar wzbudzi jakiekolwiek podejrzenia, wstrzymać odjazd, a następnie wezwać patrol. Jak powiedział szef drogówki inspektor Jacek Zalewski, tym bardziej, że takich kluczowych usterek fachowcy nie są w stanie wychwycić na pierwszy rzut oka. Najczęściej zdarzają się uszkodzenia układu hamulcowego oraz układu hamowania pojazdem. Bardzo często pojawia się nadmiernie zużyte ogumienie.

Należy pamiętać, że na bezpieczeństwo naszych dzieci nie wpływa jedynie stan techniczny autokaru, ale również stan samego kierowcy, może być on przemęczony, albo nawet pijany. Przekroczenie czasu jazdy ciągłej, skrócenie czasu na dzienny odpoczynek - to najczęstsze nieprawidłowości. Alwin Gajadur z Inspekcji Transportu Drogowego, dodał, że niestety równie często zdarzają się przypadki, kiedy kierowcy posiadają fikcyjne zaświadczenia urlopowe.

Prośba o dodatkowe badania techniczne autokaru, zaraz przed samym wyjazdem wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. Takie badanie to koszt 200 złotych, a kwota ta jest wliczona w cenę wyjazdu i rozkłada się po ok. 5-7 złotych na osobę.

Follow @turinfopl

Komentarze

Tagi:

kontrole autokarów inspektorzy drogowi wzmożone kontrole na drogach stan techniczny pojazdów szef drogówki Jacek Zalewski usterki pojazdów Alwin Gajadur Inspekcja Transportu Drogowego fikcyjne zaświadczenia urlopowe usterki układu hamulcowego usterki układu hamowania pojazdem nadmierne zużycie ogumienia

Komentarze:

Kontrole autokarów przewożących dzieci
[2009-01-19 11:13 83.21.45.*]
No Genialnie.
Jak trzeba być "psychicznym", żeby wpaść na taki pomysł?
Jakim trzeba być ignorantem, żeby napisać to na forum?
Bo kto zapłaci za pracę dodatkowego kierowcy i wypadnięcie autokaru z grafiku?
Takie dodatkowe, niepotrzebne badanie powinno kosztować 1.000 zł. Proszę bardzo, za takie pieniądze mogą ludzie robić z siebie głupków.
I proszę wprowadzić tę samą zasadę w stosunku do PKP, tramwajów, samolotów i autobusów miejskich.
Przecież tam więcej ginie ludzi niż w autokarach. odpowiedz »
Kontrole autokarów przewożących dzieci
[2009-01-21 10:33 83.10.9.*]
jak za każdym razem przed feriamii ,wakacjami itp.
kretyńskie akcje za nasze pieniądze
kolejny dowód - że to państwo jest c h o r e odpowiedz »
Kontrole autokarów przewożących dzieci
[2009-01-23 06:51 91.94.234.*]
Pisze się o stanie samego kierowcy,proszę się zastanowić ile stresu przynosi taka kontrola:i tak koła do oporu i ruchy kierownicą każda końcówka drążka w przpadku krańcowego skrętu musi wykazywać ugięcie a to młodzi policjanci i ispektorzy ITD kwestionują,następnie zawartość apteczki-gdzie jest powiedziane co tam ma być.no gdzie ?Takich uwag sprawdzającego jeszcze kilka do tego jeszcze nieprzyjemne obwąchiwania kierowcy przez rodziców i taki człowiek "odprężony" i psychicznie sprawny rusza na trasę.Czy tak powinno to wyglać w 2009 w państwie Unii Europejskiej? odpowiedz »
- Kontrole autokarów przewożących dzieci
  [2009-01-23 21:16 213.158.196.*]
  przed sprawdzeniem kierowcy nalezałoby sprawdzić alkomatem ilu rodziców jest po spozyciu alkoholu nie mówiąc o policjantach odpowiedz »