Recepta na kryzys w hotelarstwie: dobra lokalizacja i znany operator

Kryzy globalny sprawi, że w polskim hotelarstwie zapanuje wkrótce pesymistyczna atmosfera. Według prognoz firmy Cushman & Wakefield poradzą sobie tylko inwestorzy dysponujący dobrą lokalizacją oraz umową ze znanym operatorem.

Analitycy firmy dorad­czej Colliers International (CI) twierdzą, że spadki obłożenia hoteli w Polsce nie będą duże. Wskaźnik RevPar w 2009 roku będzie się wahał od 2,5 do 4%.

Mimo kryzysu, jak po­daje CI, wiele projektów ma być zrealizowanych w ciągu najbliż­szych dwóch lat. Ma to związek z organizacją Euro 2012. Nie wiadomo jednak co się stanie z tymi obiektami po sportowej gorączce.

W Polsce powstają cztery hotele marki Hilton, dwa hotele Ramada, trzy hotele grupy Rezidor, Holiday Inn, dwa hotele Andel's, dwa Novotele, trzy Etapy oraz hotele niesieciowe. W sumie przybędzie ok. 3 tys. nowych po­koi. Ten wzrost jednak stanowi tylko 4-5% względem obec­nej liczby pokoi hotelowych (72 tys.).