Za błędy PKP płacą podróżni

System komputerowy, którym posługuje się polska kolej, zawiera błędy. Stąd często zdarza się, iż kasjerzy sprzedają podróżnym bilety na pociągi, które nie istnieją. Niestety, za błędy polskiego przewoźnika płacą najczęściej pasażerowie - czytamy w Gazecie Wyborczej.

Błędnie sprzedawane są na przykład bilety na podróż z Wrocławia do Rzeszowa z przesiadką w Krakowie. Mimo, że na stronach internetowych PKP jest informacja, że do pociągu na trasę Kraków-Rzeszów trzeba wykupić miejscówkę, kasjerzy takiej informacji nie posiadają, co skutkuje błędnym wystawieniem biletów. Tymczasem pociąg z Krakowa do Rzeszowa to Intercity, w związku z czym bilet powienien być droższy. Przy sprawdzaniu biletów, karę zapłaci podróżny - jeśli nie ma gotówki - za bilet kredytowy nawet 150 zł. Pasażera czeka więc wyjaśnienie sprawy, mimo, że nie zawinił.

Według Beaty Czemarajdy z biura prasowego PKP, informacje na stronie internetowej umieszczane są za pośrednictwem Telekomunikacji Kolejowej i właśnie tu najczęściej dochodzi do błędów. Jednak Telekomunikacja Kolejowa, która prowadzi stronę internetową kolei, nie czuje się do końca odpowiedzialna za to, co tam się ukazuje. - Umieszczamy takie informacje, jakie dostajemy od konkretnych spółek kolejowych. Nie sprawdzamy tego - wyjaśnia Alicja Kozłowska z biura prasowego Telekomunikacji Kolejowej. Mimo, że PKP obiecuje poprawę błędów, podróżni nadal wprowadzani są w błąd, za który płacą. Jednak, w takiej sytuacji warto pamiętać, że:
- od każdej decyzji konduktora przysługuje odwołanie, na którego rozpatrzenie PKP ma miesiąc,
- jeżeli w błąd wprowadzi podróżnego kasjer, to na podstawie biletu można go zidentyfikować i zaistniałą sytuacje wyjaśnić,
- jeżeli pasażer odmówi przyjęcia nałożonej na kary, przedstawiciel PKP wezwie policję, a sprawa może skończyć się nawet w sądzie. Lepiej więc swoich praw dochodzić przez reklamację, którą ma prawo złożyć każdy. Wystarczy podać nazwę przewoźnika, pisemne roszczenie z uzasadnieniem oraz załączyć odpowiednie dokumenty - może być to np. bilet albo wydruk z internetu.
- aby uniknąć błędów, warto sprawdzić bilet, czy zgadza się data, godzina. Trzeba także sprawdzić czy rodzaj przewoźnika i bilet są odpowiednie.