Oszczędność to podstawa?
Prezes Ryanair, Michael O’Leary znany jest z oszczędności i zmniejszania kosztów działalności. Kiedyś nawet powiedział: "Moi pracownicy mają oglądać każdego funta kilkakrotnie z każdej strony, zanim go wydadzą." Coś w tym jest, jednak ostatni decyzja szefostwa linii może dziwić.
Od niedawna pracownicy Ryanair nie mogą ładować w pracy prywatnych telefonów komórkowych. Jak donoszą eksperci, koszt naładowania jednej baterii w telefonie komórkowym na "wyspach" to ok. jednego pensa, czyli ok. 6 groszy.
A co na to Ryanair? "Koszt nie jest duży, ale każdy pens się liczy" - skomentowało doniesienia mediów biuro prasowe przewoźnika.
Komentarze
Tagi:
Komentarze:
ryanair
[2008-03-30 00:06 81.141.241.*]
to nie prawda, ja pracuje dla ryanair'a i laduje telefon codzinnie!!! odpowiedz »
Starsze aktualności:
Wzrost płacy minimalnej uderzy w hotelarstwo i
Programy wsparcia dla
Pasażerowie opóźnionego samolotu sami wykupili nocleg. Przewoźnik powinien to
Ecco Travel wraca z chińską
Prawie 75 mln wyjazdów turystycznych
Czy konsolidator usług hotelowych może rozliczać się wg procedury VAT
Wyspy Wolin i Uznam lepiej połączone z resztą
Kraków wprowadza ograniczenia sprzedaży
1/5 Polaków nie ubezpiecza się przy
POT podpisała deklarację w sprawie promocji
Linie Ryanair ogłosiły otwarcie lotów Gdańsk - Edynburg
Po Pradze, Budapeszcie i Krakowie przyszedł czas na... Wrocław
Promocja Polski w Hadze: koncert świąteczny oraz degustacja polskich dań wigilijnych
Polacy nie wierzą w bilety za złotówkę!
Nowa promocja lata w Neckermannie
Pogoda nie sprzyja urlopowi w kraju
Szlaki wysokogórskie w Słowackich Tatrach są zamknięte dla turystów
Bilety w niskich cenach w promocji Lato z Lufthansą
Warszawa: trzy razy mniej pieniędzy na remont zabytków
Rosja: koniec lotów w kosmos po 2009 roku
Pyrzowice staną się popularniejsze od Balic?
Egzotyczne podróże "służbowe" parlamentarzystów
50 mln zł w zasięgu lotniska w Jasionce