Peru: 1,4 tys. turystów nadal uwięzionych, w tym Polacy

W rejonie słynnych ruin inkaskiego Machu Picchu nadal odciętych od świata jest około 1400 turystów, w tym pięcioro Polaków. Według wczorajszych doniesień mediów, śmierć poniosło już 10 osób.

Machu Picchu w Peru w niedzielę nawiedziły ulewne deszcze, które przyniosły też lawiny z błota. Z powodu ulew uwięzionych było w regionie około 2 tys. turystów. Ewakuowano helikopterami 500 osób. Na wczoraj planowano ewakuację kolejnych 800 osób, ale warunki pogodowe nie pozwoliły na przeprowadzenie akcji.

Turyści relacjonują, że panuje wielki chaos - brakuje jedzenia, pieniędzy, nie ma ciepłej wody, nie ma prądu. Odkąd zaczęły się problemy ceny w sklepach i restauracjach drastycznie wzrosły. Butelka wody kosztuje pięć razy więcej niż normalnie.

Polski konsul w Peru Dariusz Latoszek zapewnił, że ambasada robi wszystko, aby pomóc polskim obywatelom. Konsulat w porozumieniu z dyplomatami z innych krajów UE stara się naciskać na lokalne władze, by jak najszybciej zapewnić pomoc i ewakuować poszkodowanych.