TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Wypadek na Gubałówce - woźnicy postawiono zarzuty

58-letni woźnica z Zakopanego usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego, ucieczki z miejsca wypadku oraz nieudzielenia pomocy. W poniedziałek, jego koń stratował na Gubałówce grupę turystów. 7 osób odniosło rany.


Ze względu na fakt, że góral uciekł z miejsca wypadku, nie pomagając rannym, czeka go surowsza kara. Prokuratura chce, aby spędził w więzieniu nie 3, ale 4 i pół roku. Prokurator potraktował woźnicę bardzo ostro, bowiem nie przekonały go tłumaczenia mężczyzny, że ten uciekł, ponieważ bał się pobicia przez świadków zdarzenia. Mężczyźnie nie pomógł również fakt, że sam nie zgłosił się na policję, mało tego, po zatrzymaniu nie przyznawał się początkowo do winy.

Zakopiańska policja w dalszym ciągu przesłuchuje świadków. Sprawdzane są doniesienia mówiące o tym, że woźnica w chwili wypadku był pijany. Choć po zatrzymaniu mężczyzny policjanci trzy razy badali go alkomatem i trzykrotnie wynik był równy zero, należy wziąć pod uwagę, że było to kilka godzin po zdarzeniu. Prokuratura czeka także na zeznania najciężej rannej kobiety. Nie jest wykluczone, że po przesłuchaniu pokrzywdzonej, woźnica usłyszy dodatkowe zarzuty.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
wypadek na Gubałówce woźnica z Zakopanego koń stratował turystów na Gubałówce prokuratura w Zakopanem zakopiańska policja przesłuchanie świadków ranni na Gubałówce




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję