Polacy nie lubią kempingów, wolą urlop w hotelu

Wakacje z namiotem, przyczepą czy kamperem są w Polsce mało popularne. Polacy wybierają zorganizowane formy wypoczynku, np. urlop w hotelu czy pensjonacie - pokazują dane Eurostatu.

Cezary Molski z Polskiej Organizacji Turystycznej twierdzi, że powodem małego zainteresowania kempingami jest to, że urlop pod namiotem kojarzą się z gorszym rodzajem turystyki. W Polsce panuje stereotyp, że namiot czy kamper wybierają ludzie mniej zamożni. Ponadto obecnie ceny noclegów w gospodarstwie agroturystycznym są porównywalne do cen pola namiotowego.

Tymczasem standard polskich kempingów jest bardzo podobny do tych na zachodzie Europy. Każdy kemping jest wyposażony w toalety, prąd i wodę. Niektóre oferują też bar, saunę i internet.

W 2008 r. turyści, w tym polscy spędzili na polskich kempingach 695 tysięcy nocy - wg badań Eurostatu. Jest to tylko 1,2% wszystkich nocy przespanych w turystycznych obiektach zbiorowego zakwaterowania.

Urlop na łonie natury najchętniej spędzają Duńczycy, Francuzi i Szwedzi. We Francji i Luksemburgu wskaźnik wynosi 33%, a w Danii - aż 43%. W Danii samochody kempingowe wskaźnik podnoszą emeryci. Polubi oni bowiem wycieczki kempingowe np. na pół roku do Włoch.

Podobnie jak w Polsce, również w Bułgarii, Estonii i Grecji zalety wakacji pod namiotem czy w kamperze są jeszcze mało doceniane.