Najśmieszniejsze skargi turystów kierowane do organizatorów i hotelarzy

Brytyjska gazeta "Telegraph" opublikowała listę 10 najzabawniejszych skarg turystów kierowanych do organizatorów wycieczek. Badania zostały przeprowadzone przez Thomas Cook i ABTA. Nie wszyscy są zadowoleni z obsługi, jakości udzielonych im informacji, a także warunków jakie zastają w miejscu zakwaterowania. Często skargi turystów są absurdalne np.:

- turysta, który mieszkał w luksusowym African Lodge złożył skargę na to, że zobaczył słonia, który miał wzwód. Tłumaczył, że widok ten zepsuł mu miesiąc miodowy, ponieważ popadł w kompleksy,

- do organizatora trafiła też skarga od osoby, która została pogryziona przez komary, o których nie została poinformowana przez biuro podróży przy wykupie oferty,

- turystka podkreśliła, że biuro podróży odpowiedzialne jest za jej ciąże, miała wraz z narzeczonym zarezerwowany pokój z dwoma pojedynczymi łóżkami jednak otrzymali pokój z łożem małżeńskim, co było bezpośrednią przyczyną jej ciąży,

- jedna z klientek napisała: "Plaże topless powinny być zakazane! Ponieważ mój mąż przez tydzień nie robił nic innego, tylko wpatrywał się w inne piersi",

- inna z turystek zażądała zwrotu pieniędzy, gdyż w jej hotelu oprócz hiszpańskiego jedzenia i recepcjonistki nie było żadnych Hiszpanów,

- gość w hotelu Novotel w Australii narzekał, że zupa była zbyt gęsta i mocna, a pracownicy śmiali się, że jest turysta, który je sosy,

- amerykańskie małżeństwo napisało: "Nasz apartament w porównaniu z sypialnią trójki naszych przyjaciół był znacząco mniejszy",

- do jednego z biur trafiła skarga na temat koloru piasku. "Odkryliśmy, że piasek nie był jak ten w waszej broszurze. Tutaj biały, u was żółty".

- zdarzają się również skargi typu: "Przez wasze biuro musieliśmy stać w nieklimatyzowanej kolejce na zewnątrz",

- J=jeden z mężczyzn napisał: "Ci leniwi sklepikarze zamykają sklep w godzinach popołudniowych. Akurat wtedy, gdy mam do zakupu niezbędne rzeczy. Lenie".

Biura podróży przyjmują setki tego typu skarg i na wszystkie muszą odpowiedzieć. Nawet te najbardziej absurdalne i śmieszne.