Branża turystyczna korzysta

Data 21 grudnia 2012 wywołuje skrajne emocje. Według przepowiedni Majów w tym dniu nastąpi koniec świata. Jedni czują lęk, inni kpią z naiwności tych co się boją, jednak wszyscy wciąż snują spekulacje na temat apokalipsy. Ludzi ogarnął szał, a branża turystyczna korzysta.

Zapowiadany na piątek koniec świata to dla Meksyku wielka operacja turystyczna. Oczekuje się, że w tym czasie kraj odwiedzi 2 mln turystów, którzy przyjadą na koncerty oraz spektakle zorganizowane z okazji apokalipsy. Wydarzenie przyciągnie osoby spragnione rozrywki. Uroczystości odbędą się w także w krajach Ameryki Środkowej: Belize, Gwatemali, Salwadorze i Hondurasie.

Z kolei miasteczko Cisternino, na południu Włoch, przedstawiane jest jako bezpieczna oaza. Według indyjskiego jogina Babadżi właśnie tam można przetrwać koniec świata. Zatem osoby, które obawiają się katastrofy powinny w piątek udać się do Włoch, aby pijąc espresso spokojnie przeczekać niebezpieczeństwo.

Jedno z ukraińskich biur podróży, z okazji apokalipsy, organizuje wycieczkę do piekła za 18 dolarów. Turysta może również wybrać tańszą ofertę - podróż do nieba za 15 dolarów. Według touroperatora w niebie jest po prostu mniej atrakcji turystycznych. Można również nabyć kajutę w arce za 2600-5000 USD. Co ciekawe, oferty pojawiły w ukraińskim odpowiedniku naszych serwisów zakupów grupowych - Pokupon.