TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Przełomowy rok dla PKP?

Zapowiada się przełomowy okres dla polskiej kolei. Do końca roku pasażerowie muszą liczyć się z wieloma utrudnieniami spowodowanymi remontem torów.


Na ich modernizację Polska wyda blisko 9 mld złotych. Jednak już od 2015 roku pociągi będą jeździć szybciej a symbolem tych zmian ma być wprowadzenie regularnych rejsów Pendolino.

Jakub Karnowski, prezes zarządu PKP SA zapewnia, że w tym roku podniesie się poziom polskiej infrastruktury kolejowej. "W tym roku skupiamy się przede wszystkim na wykorzystaniu funduszy Unii Europejskiej po to, żeby zaniedbaną polską infrastrukturę kolejową podnieść na wyższy poziom, żeby wydać w tym roku sensownie blisko 9 mld zł na nadrobienie tych wieloletnich zaległości związanych z infrastrukturą i wprowadzeniem polskich Pendolino na tory." - zapowiada.

Prezes zarządu zaznacza, że obecny rok będzie trudny z uwagi na trwające remonty. Zamykanie kolejnych torów kolejowych i ograniczanie przepustowości linii jest jednak nieuniknione. Linie kolejowe buduje się je w tym samym miejscu co stare, więc wymagają one całkowitego wyłączenia z ruchu na czas remontu. .

Karnowski zdaje sobie sprawę z tego, że remonty są dużym utrudnieniem ale zapewnia, że każdy menedżer rozumie ta sytuację. "Wszyscy finansiści wiedzą, że nie można zjeść ciastka i mieć ciastko. Jeżeli remontujemy tory, infrastrukturę, to musimy robić zamknięcia. Jak się buduje autostradę, to wszyscy jeżdżą po starej drodze. Mamy nową autostradę, de facto większą przepustowość, bo dwa razy tyle dróg. W przypadku kolei musimy zamknąć, żeby wyremontować, musimy to zrobić, żeby wydać pieniądze z Unii i żeby mieć lepszą infrastrukturę. Ten rok będzie bardzo trudny." - dodał Karnowski.

Jednym z większych problemów dla PKP Intercity, będzie remont torów dalekobieżnych na warszawskiej linii średnicowej. Roboty rozpoczną się już 9 marca i będą trwały do końca czerwca. Z powodu utrudnień wiele pociągów dalekobieżnych będzie zatrzymywać się na stacji Warszawa Gdańska zamiast na stacji Warszawa Centralna.

W najbliższym czasie zmniejszy się też liczba połączeń oraz wydłużą się czasy przejazdów niektórych pociągów. Taka sytuacja zniechęca pasażerów do korzystania z usług spółki. To kolejny problem dla spółki, gdyż w ubiegłym roku PKP Intercity przewiozło o 4 miliony osób mniej.

Prezes spółki PKP SA dodał, że mimo znacznego spadku ruchu pasażerskiego w Grupie PKP pozytywnie zakończył się debiut giełdowy PKP Cargo. Przewoźnik towarowy wszedł na GPW w ubiegłym roku. "Wejście PKP Cargo na giełdę jest przełomem w polskiej kolei. W tym sensie, że każda spółka, która była kiedyś w podobnej sytuacji wie, że wejście na giełdę oznacza większą transparentność, a tym samym większą efektywność. Jeszcze rok temu nikt nie wierzył, że nam się to uda. Udało się nam w założonym terminie 9 miesięcy wprowadzić pierwszą spółkę z grupy PKP na giełdę. Jest to ogromna korzyść nie tylko dla inwestorów, lecz także dla pracowników PKP Cargo, bo oni również byli beneficjentami tej zmiany." - zauważył Karnowski.

Debiut PKP Cargo to szansa tej spółki na dynamiczny rozwój. Z kolei PKP SA dzięki ofercie publicznej, której wartość wyniosła ok. 1,4 mld zł, spłaca historyczne długi polskiej kolei.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
PKP spółka koleje transport pasażerowie utrudnienia remonty




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję