TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Czy można stosować zamienniki w restauracji?

Czy bekon i boczek to to samo? Czy podając w menu nazwę "feta" można użyć innego rodzaju sera?


Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpatrywał odwołanie właściciela jednej z pizzerii, na którego Inspekcja Handlowa nałożyła karę za umieszczenie w menu fety jako składnika jednej z pizz, podczas gdy w rzeczywistości był dodawany ser sałatkowo-kanapkowy polskiej produkcji. Inną rzeczą, za którą Inspekcja nałożyła karę na przedsiębiorcę było umieszczenie w menu słowa "bekon", podczas gdy znajdował się w niej boczek.

W swojej decyzji Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał decyzję co do sera feta. "Oceniając stopień szkodliwości czynu polegającego na wprowadzeniu do obrotu zafałszowanej pizzy o nazwie handlowej "Cztery sery", Prezes UOKiK uwzględnił fakt, iż przedmiotową pizzę przygotowano z użyciem innego, tańszego produktu niż deklarowano w oznakowaniu, a konsumenci nie byli o tym informowani. W tym miejscu należy wskazać, że faktem powszechnie znanym jest, iż produkty tradycyjne, których nazwa została zarejestrowana jako ChronionaNazwa Pochodzenia (ChNP), a takimi jest m.in. "Feta" na podstawie rozporządzenia 1829/2002, są produkowane z określonych składników według ustalonej procedury, wobec czego ich cena jest znacznie wyższa niż produktów konwencjonalnych, zatem i wyższy jest koszt wyprodukowania pizzy z tymi składnikami. Wskazać należy, że stosownie do rozporządzenia 1151/2012 mleko służące do wyrobu sera "Feta" musi pochodzić od tradycyjnie hodowanych owiec i kóz z określonych regionów Grecji, a podczas procesu produkcyjnego sera należy stosować tradycyjną recepturę i metody, podczas gdy ser sałatkowo-kanapkowy "Favita" wyprodukowany był z mleka krowiego" - można przeczytać w uzasadnieniu.

Prezes UOKiK natomiast uznał za bezzasadne uznanie za produkt zafałszowany pizzy, w której znajdował się boczek zamiast bekonu. "Z Leksykonu Nauki o żywności i żywieniu Człowieka oraz polsko-angielskiego słownika terminów wynika, że bekonem jest zarówno nieznacznie przetłuszczony surowy boczek i/lub schab jak i boczek przerośnięty mięsem (charakteryzujący się korzystniejszą proporcją tkanki mięśniowej w porównaniu do tłuszczowej). Zatem wskazany w skarżonej decyzji argument organu pierwszej instancji, iż bekon pozyskiwany jest wyłącznie ze schabu, pokrytego niewielką otoczką tłuszczową należy uznać za niezasadny. Ponadto oba terminy, tj. boczek i bekon, wydają się być stosowane przez polskich konsumentów zamiennie, może to być efekt zapożyczenia z języka angielskiego słowa "bacon" co w tłumaczeniu na język polski znaczy "boczek" - argumentuje w uzasadnieniu Prezes UOKiK. Zwraca uwagę także na to, że na gruncie obowiązującego prawa pojęcie bekonu nie jest definiowane. W jego ocenie używanie określenia "bekon" dla boczku nie narusza interesów konsumentów w sposób istotny.

Za nieuzasadnione i wprowadzające w błąd klienta użycie nazwy "ser Feta" przedsiębiorca został ukarany najniższą z możliwych karą w wysokości 1000 złotych. Decyzja UOKiK jest ostateczna w trybie postępowania administracyjnego.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
urząd ochrony konkurencji i konsumentów feta bekon boczek inspekcja handlowa




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję