Pracownicy promu na... alkoholowej fali
Przedwczoraj policja zatrzymała pijanego sternika wraz z jego pomocnikiem. Mężczyźni przewozili pasażerów promem przez Wisłę pomiędzy Kazimierzem Dolnym a Janowcem (Lubelskie).
W sobotę po południu policja otrzymała od jednego z pasażerów informację, że prawdopodobnie załoga promu jest pijana. Na promie znajdowało się wówczas pięć samochodów oraz grupa turystów, którzy chcieli dotrzeć do Janowca. Jak się okazało po badaniu alkomatem, 48-letni sternik miał 1,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, zaś jego 27-letni pomocnik tylko trochę mniej - 1,7 promila.
Weseli panowie zostali zatrzymani. Jednak po przesłuchaniu policja zwolniła ich do domu. Do pracy nie wrócili. W ich sprawie trwa postępowanie. Sternik odpowie za prowadzenie promu pod wpływem alkoholu, za co grozi mu kara do 2 lat więzienia. Jego pomocnik poniesie odpowiedzialność za wykonywanie pracy po spożyciu alkoholu.
Komentarze
Tagi:
Dział biura turystyczne:
Dział dla turystów:
Udany pierwszy kwartał w Porcie Lotniczym
IGHP: Wielkanoc dobra, majówka będzie jeszcze
LOT zapowiada nowe połączenie z
Starsze aktualności:
Wzrost płacy minimalnej uderzy w hotelarstwo i
Programy wsparcia dla
Pasażerowie opóźnionego samolotu sami wykupili nocleg. Przewoźnik powinien to
Ecco Travel wraca z chińską
Prawie 75 mln wyjazdów turystycznych
Czy konsolidator usług hotelowych może rozliczać się wg procedury VAT
Wyspy Wolin i Uznam lepiej połączone z resztą
Kraków wprowadza ograniczenia sprzedaży
1/5 Polaków nie ubezpiecza się przy
POT podpisała deklarację w sprawie promocji
Best Reisen: wyjaśnienie w sprawie Viva Club
Rozrywka na pokładzie - kto najlepszy na świecie?
Znamy Najlepsze produkty turystyczne województwa podlaskiego
Które hotele przyjazne rodzinie?
Air India traci przez billboardy
Pracownicy Rainbow Tours piszą artykuły
Lista TOP-owych hoteli w Polsce
Krakowscy turyści mogą czuć się bezpiecznie
Jak regiony przyciągają turystów?
Fly.pl prognozuje nadchodzący sezon
Przyszłoroczna konferencja WOCCU w Gdańsku już jest promowana w Glasgow
Czy Centrum Turystyki Oskar z Poznania jeszcze oszukuje