Recepta na sukces biura podróży

Małe nakłady na promocje, brak katalogów i ulotek i duży zysk? A jednak, przykładem może być jedno z belgijskich biur podróży. Euram, bo tak brzmi jego nazwa, zdecydował się na odważny krok w dystrybucji swoich ofert turystycznych.

Biuro to zajmuje się głównie organizowaniem wyjazdów do Stanów Zjednoczonych i radzi sobie całkiem dobrze. Ostatnio weszli ze swoją ofertą na rynek francuski i już po pierwszym roku działalności osiągnęli ponad 1 mln euro zysków zarobionych tylko na tym rynku.

Recepta na sukces jest dość prosta - minimalizacja kosztów poniesionych na produkcję ulotek i folderów, w zamian dobrze dopracowana strona internetowa, poprzez którą agenci mogą w łatwy sposób znaleźć i zarezerwować wycieczkę, którą interesuje się klient. Do tego, korzystający z tej strony agenci, sami mogą dostosowywać swoją marżę do oferty.

Pomysł ten jest dość ciekawy i co najważniejsze minimalizuje koszty związane z produkowaniem folderów i ulotek, które znacząco obciążają budżet biur podróży. Dzięki temu systemowi rezerwacji Euram pozyskał już 600 agentów francuskich i prawdopodobnie na tym się nie skończy.

Ciekawych zapraszam na stronę biura Euram.