TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Problemy wizerunkowe biur podróży

Bankructwo GTI Travel Poland jest ciosem nie tylko dla klientów tej firmy, ale dla całej branży turystycznej. Kiedy upada dość duże biuro, na pewno musi się to odbić na reputacji całej branży. Kolejne biura, nie ze swojej winy spotykają się z rosnącą nieufnością ze strony klientów.


Potwierdzają to wyniki badania European Trusted Brands, przeprowadzonego przez Readers Digest. Jedynie 25% Polaków ma zaufanie do pracowników biur podróży. W porównaniu do 2012 roku zaufanie do przedstawicieli tej profesji spadło w naszym kraju aż o 7% i jest najniższe wśród państw, które wzięły udział w 13. edycji badania European Trusted Brands. Średnio w Europie agentom biur podróży ufa 36% ankietowanych. Najmniejsze zaufanie - poza Polakami − wykazują Rosjanie (26%), Francuzi (27%) oraz Czesi (29%). Największy kredyt zaufania agenci biur podróży otrzymali w Finlandii (64%) oraz Szwajcarii (56%).

"Liczne upadki biur podróży w ostatnich latach nie zniechęciły Polaków do zagranicznych wyjazdów, zmieniły natomiast kryteria, jakimi kierują się, wybierając organizatora swoich wakacji. Klientów w coraz większym stopniu przyciągają biura z tradycją i renomą, nawet jeśli ceny w nich byłyby wyższe niż w setkach innych, mniej znanych i z krótszym stażem na rynku usług turystycznych. Pewność standardu i bezpieczeństwo powrotu zaczynają odgrywać istotniejszą rolę niż cena." - komentuje psycholog społeczny, prof. Janusz Czapiński

Nie trzeba jednak prowadzić skomplikowanych badań, żeby stwierdzić, że zaufanie do biur podróży spada. Wkrótce po upadku GTI na Facebooku zawrzało. Jak Grzyby po deszczu zaczęły powstawać profile bądź grupy dyskusyjne o wiele mówiących nazwach "Stop Oszustom" czy "Poszkodowani w GTI i innych biurach turystycznych.







Problem spadku wiarygodności branży w oczach klientów zauważają też właściciele biur. "Niestety sytuacja nie jest dobra dla żadnego organizatora wyjazdów. Klienci tracą zaufanie, chociaż bankructwa się zdarzają w każdej branży, w innych nawet częściej niż w branży turystycznej. Podobne sytuacje jak się zdarzają są bardzo medialne i to powoduje jeszcze większy niesmak, a media rożnie je komentują nie do końca wiarygodnie" - mówi właścicielka biura Rego-Bis Gabriela Mańka-Sokullu. Dodaje, na razie jest spokojnie zaznaczając, że po upadku GTI odnotowała sporo telefonów z pytaniami o możliwość zamiany oferty lotniczej na autokarową.

Niedawno pisaliśmy o podważaniu wiarygodności biur podróży przez reklamę KRD. Można o tym przeczytać w artykule Kto podważa wiarygodność biur podróży?

Wielu osobom może nie spodobać się przytaczanie z forów internetowych w serwisie branżowym, jednakże uważamy, że branża powinna mieć świadomość tego jakie opinie pojawiają się w internecie, aby móc podjąć skuteczne działania zmierzające do uciszenia krytyków i i przekonania turystów o bezpieczeństwie swoich usług.

Komentarze wyrażające nieufność wobec biur to na portalach chleb powszedni. Przytaczamy poniżej kilka zamieszczonych na Facebooku.

w tych czasach to naprawdę loteria - najlepiej nigdzie nie wyjeżdżać ..... nie ma takiego tour operatora , który nie problemów finansowych !!!! - pisze na Facebooku pan Jacek.

"Tylko teraz co zrobić? Ufać komuś innemu i jechać na inna wycieczkę?? Wszyscy są tzw. "pewniakami" Wezyr? Rainbow Tours? nie wiem... szkoda mi pieniędzy, dziecka i całej rozczarowanej rodziny :(miały być super rodzinne wakacje, pewne słońce, delfiny a jest kupa wielka kupa - wtóruje pani Ewa

tak szczerze mówiąc ciężko wskazać biuro, które jest pewne na te wakacje... i to jest wlaśnie największy problem dla tych, którzy chcą jeszcze po tym wszystkim gdzieś wyjechać... - dodaje pan Sebastian

Na forach często pojawiają się także nawoływania do rezygnacji z korzystania z usług biur podroży, na rzecz samodzielnie organizowanych wyjazdów.

"Na urlopie z biurem podroży ostatni raz bylem w 99 hehe. Przekonałem się,ze najlepiej to załatwić sobie wszystko samemu bo wszędzie można się dostać. Jest jeden problem w Polsce,ze nie wszędzie jednak można się dostać tanimi liniami i są konieczne czartery Z tego co wiem to te biuro dość długo operowało...hmmmm i dlaczego zawsze przed samym sezonem padają albo w trakcie? jak już kasy nazbierają czy jak? zawsze to samo" - pisze użytkownik o imieniu Jack

To zaledwie kilka z opinii, jednakże jest ich cała masa, nie tylko na Facebooku. Tych komentarzy z wyzwiskami rozwścieczonych klientów w stronę GTI przytaczać nie zamierzamy, choć jest ich całkiem sporo. Warto wziąć pod uwagę, że choć o tym się głośno nie mówi, wiele firm na forach prowadzi czarny PR wobec swojej konkurencji. Przeciętny turysta nie jest w stanie rozróżnić, która z wypowiedzi jest komentarzem ze strony prawdziwego klienta, a która jest nieczystym zagraniem marketingowym ze strony konkurencji. Dlatego też próba zwalczania takich komentarzy jest walką z wiatrakami, a jedyną metodą na poprawę opinii o biurach jest ciągłe ulepszanie własnej oferty.

Są także firmy, które chcą wykorzystać kłopoty wizerunkowe biur podróży i być może przejąć część ich klientów. W komunikacie prasowym firmy edom.pl, zajmującej się wynajmowaniem apartamentów, można przeczytać, że "Problemy finansowe kolejnych biur podróży powodują, że polscy turyści obawiają się nowej fali upadłości, podobnej do tej z zeszłego roku. Dlatego coraz więcej Polaków wybiera bardziej samodzielne, mniej zależne od organizatorów wyjazdy wakacyjne, które oferują wyspecjalizowane portale.

Ogłoszenie upadłości przez biuro podróży GTI Travel Poland, to kolejny powód do zmniejszenia - i tak już podkopanego - zaufania polskich turystów do touroperatorów. Czy pierwsza w tym roku upadłość touroperatora jest początkiem kolejnej lawiny, z jaką mieliśmy do czynienia w 2012 roku? Póki co powoduje ona wiele spekulacji i niepewności wśród turystów, tuż przed rozpoczęciem sezonu urlopowego. Dlatego wielu z nich już teraz szuka bezpieczniejszej alternatywy na wakacyjny wyjazd
- możemy przeczytać. Warto zaznaczyć, że sam komunikat nosi tytuł "Na wakacje tak, ale nie z biurem podróży!" Uwagę zwraca to, że wbrew temu co napisano w komunikacie prasowym upadek GTI nie był pierwszym bankructwem w tym roku, co świadczy o rzetelności tekstu. Za to sformułowanie o lawinie bankructw, jaka prawdopodobnie czeka biura idealnie wpasowuje się w szerzoną psychozę strachu. Zapewne ten komunikat pojawi się w wielu serwisach adresowanych do turystów. Kto wie ile osób zrezygnuje z wyjazdu po przeczytaniu go?




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
GTI Travel spadek zaufania European Trusted Brands Readers Digest biuro podróży psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński Rego-Bis Gabriela Mańka-Sokullu edom.pl


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję