45 mln turystów w Turcji?

Turcja chce przyciągnąć 45 mln turystów w tym roku - tak zapowiedział prezes Tureckiej Konfederacji Kupców i Rzemieślników Bendevi Palandoken.

W zeszłym roku liczba turystów odwiedzających kraj nad Bosforem sięgnęła niemal 40 mln co oznaczało wzrost o 7,6 proc. Przychody tureckiej branży turystycznej w 2013 roku wzrosły o 11,4 proc. i wyniosły 32,5 mld dolarów. Przeciętny turysta, przebywający na urlopie w Turcji zostawił tam 824 dolary.

Stowarzyszenie Tureckich Biur Podróży wydało raport, który prognozuje, że w tym roku 22 miliony turystów skorzystają z oferty rejsów wycieczkowych. "Podczas gdy światowe porty oczekują 5-procentowego wzrostu turystów korzystających z rejsów wycieczkowych, potencjał Turcji jest powyżej przeciętnej" - podają cytowani przez dziennik Daily Sabah autorzy raportu. Przyznają, że jednym z największych zagrożeń dla rozwoju tej gałęzi turystyki jest kryzys w Grecji, który ma bezpośredni i negatywny wpływ na Turcję. Niemal 40 proc. przypływających do tureckich portów wycieczkowców wypływa z Pireusu.

Tymczasem pierwszy kwartał roku przynosi nie najlepsze wiadomości dla tureckiej branży turystycznej. "Nie jestem pewien czy Turcja zanotowała taki ruch turystyczny, jakiego się spodziewała. Nie tylko z Austrii, ale w ogóle" - powiedział cytowany przez portal tourismreview. com prezes TUI Austria Holding Klaus Pumpel. W skali globalnej, w ciągu trzech pierwszych miesięcy roku zanotowano wzrost liczby turystów o 3,24 proc., co przekłada się na 4,35 mln turystów więcej. Jednak biorąc pod uwagę turystów z krajów OECD, ich liczba spadła o 6,77 proc. Zwłaszcza turyści z Austrii i Niemiec drastycznie spadła w pierwszym kwartale 2014 roku. W omawianym okresie do Turcji przyjechało o 16,7 proc. turystów z Niemiec i o 18,1 proc. turystów z Austrii mniej.

Natomiast liczba turystów z Rosji i krajów Wspólnoty Niepodległych Państw wzrosła o 3,74 proc. i osiągnęła wartość ponad 903 tysięcy.