Przewoźnicy lotniczy na minusie

W lipcu w porównaniu do czerwca 2012 nastąpił spadek wartości akcji linii lotniczych o 2 procent - wynika z globalnego indeksu Bloomberga. Powodem tej sytuacji było obniżenie wartości akcji przewoźników USA o ponad 10 procent. Wyniki podobne do tych z czerwca odnotowały natomiast linie z Europy i Azji. 

Zgodnie z FTSE Global All Cap, wartość ogółu akcji, które są notowane na giełdach wzrosła o 1 procent w okresie od lipca do czerwca 2012 roku.

W II kwartale 2012 roku przewoźnicy z USA zanotowali lepsze wyniki finansowe. Stało się tak między innymi dzięki konsekwentnej polityce handlowej polegającej na ostrożnym oferowaniu i zwracaniu dużej uwagi na współczynnik wykorzystania miejsc pasażerskich.

Linie europejskie również poprawiły nieznacznie swoje wyniki na poziomie operacyjnym, przy dużej stracie netto.

W lipcu ceny paliwa lotniczego wzrosły o 12 procent w zestawieniu z najniższymi poziomami z czerwca 2012 roku. W zeszłym miesiącu ceny ropy skoczyły o 20 procent w górę w porównaniu z czerwcem, kiedy to kosztowały mniej niż 100 dolarów za baryłkę. Za główny powód wzrostu uznaje się embargo eksportowe nałożone na Iran.

W czerwcu 2012 roku w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku ruch pasażerski wzrósł o 6,2 procent. Z drugiej strony IATA zauważa osłabienie trendu wzrostowego popytu, ze względu na między innymi narastające problemy ekonomiczne w państwach na całym świecie.

Trochę szybciej niż popyt rosło w czerwcu oferowanie pasażerskie. W porównaniu do kwietnia zwiększyło się ono o 0,4 procenta, zaś popyt o 0,3 procenta.  

W dalszym ciągu średnie wpływy jednostkowe (Yields) linii lotniczych ze Stanów Zjednoczonych rosną dzięki wysokim współczynnikom wykorzystania miejsc pasażerskich. Dla porównania, średnia wartość międzynarodowych taryf lotniczych, bez uwzględnienia dopłat paliwowych jest znacznie niższa niż w drugiej połowie 2011 roku, choć zanotowano minimalny wzrost w maju 2012 roku.

W czerwcu liczba oferowanych foteli wzrosła globalnie o 0,8 procenta, w maju było to 0,6 procenta.

Biorąc pod uwagę, że miesięczny wzrost liczby foteli wynoszący 0,8 procenta daje roczny 9-procentowy wzrost, oznacza to, że będzie on wyższy niż obecny popyt. Taka sytuacja może stać się źródłem spadku współczynników wykorzystania miejsc pasażerskich.