Ogłoszenia
Ogłoszenia
- biuro multiagencyjne w centrum handlowym we...
- Rezydent Turystyczny - TUNEZJA
- Specjalista ds Turystyki
- Główny rezydent biura podróży/ Head Rep
- Pilot wycieczek - Polska i Europa
- Specjalista ds. rezerwacji rejsów - Gdańsk
- Specjalista ds. podróży służbowych (praca zdalna)
- Specjalista ds Sprzedaży Usług Turystycznych
- Obsługa klienta w biurze podróży
- Warszawa - project manager - incentive & event
![](/plk/dodaj_ogloszenie_yellow.gif)
![U Szwejka, Bazyliszek i Kompania Piwna, St. Antonio, der Elefant, Jarczyński, koncesja, alkohol](https://turinfo.pl/zdjecia/32000_973_34234_43670.jpg)
Warszawskie lokale stracą koncesje na alkohol?
Urząd Dzielnicy Warszawa Śródmieście cofnął pozwolenie na sprzedaż alkoholu w takich lokalach jak U Szwejka, Bazyliszek i Kompania Piwna, St. Antonio i der Elefant.
Właściciel lokali, Artur Jarczyński martwi się o przyszłość swoich restauracji. "To jest równoznaczne z decyzją o zamknięciu tych lokali oraz zwolnieniu ponad 300 pracowników. Nowo wybrany burmistrz Śródmieścia wydał decyzję o cofnięciu pozwoleń na podawanie i sprzedaż alkoholu w pięciu prowadzonych przez nas restauracjach zlokalizowanych na terenie tej dzielnicy." - oświadczył.
Wszystko z powodu przedsiębiorcy, który dostarczał cydr do warszawskich restauracji. Jak się okazało łódzka spółka +H2O nie posiadała zezwolenia na sprzedaż napoi do 4,5% zawartości alkoholu, a na etykietach przyklejonych na butelkach widniała informacja iż cydr zawiera właśnie taką ilość alkoholu. I właśnie to było bezpośrednią przyczyną zamieszania w +H2O, a w efekcie problemów warszawskiego restauratora.
W rzeczywistości jednak cydr jest napojem o wyższej zawartości alkoholu, która kształtuje się na poziomie od 4,5% do 5,3%. Jak się okazało łódzki producent posiadał wszystkie niezbędne pozwolenia na sprzedaż alkoholi mocniejszych niż 4,5%.
"Faktycznie spółka nie miała wtedy zezwolenia na sprzedaż napojów do 4,5 proc. zawartości alkoholu. A na etykietach butelek z cydrem była wartość 4,5 proc. Mamy karty kupażu, które pokazują, z czego składa się napój, są wyniki badań. Każda butelka jest inna. Ustawa dopuszcza, by zawartość alkoholu różniła się o 1 proc. w górę lub w dół. Gdyby na etykiecie cydru wpisane było 5 proc., wszystko byłoby w porządku." - zapewnia mecenas Kamil Keller, reprezentant spółki +H20.
Warszawski restaurator zgłosił już sprawę do samorządowego kolegium odwoławczego, gdyż uważa, że decyzja o cofnięciu koncesji jest wynikiem błędu.
Do momentu rozstrzygnięcia sprawy przez prawników, restauracje należące do Artura Jarczyńskiego mogą podawać alkohole.
Komentarze
Tagi:
Dział gastronomia:
Na Pomorzu Zachodnim hotelarze nie
Starsze aktualności:
Piotr Borys odpowiedzialny za turystykę w
64% Polaków planuje zwiększyć budżet na
GITD podsumowuje akcję Bezpieczny autokar-ferie
Wstępne porozumienie w sprawie rozporządzeń dot. danych pasażerów linii
Parlament Europejski przyjął nowe przepisy dotyczące wynajmu
eSky chwali się tanimi pakietami na
Kto dołączył do Polskich Marek
Flixbus: 55 mln podróżnych w
Wakacje.pl rozszerzają
Turyści szukają
Zachodniopomorscy przedsiębiorcy zadowoleni z ferii
Rzeszów: firma Aksjon będzie zarządzać hotelem Bristol
Nie będzie lotów z Krakowa do Chicago i Toronto
Tanie linie lotnicze to jest to co tygrysy lubią najbardziej
Dobry moment na sprzedaż hotelu?
Polska Organizacja Turystyczna nagradza gwiazdy
Mount Tongariro obudził się po ponad stu latach
Kraków: W weekend zjesz za pół ceny
Czy warto wdrożyć system gastronomiczny w lokalu?
Czas na śląskie, czyli wodzionka, fitka, zalewajka
Aj dont anderstend - czyli turyści w akcji
Alfa Star notuje wzrost sprzedaży
Subway ogłasza nową akcję promocyjną