Czy jest jeszcze ratunek dla Autosanu?

W poniedziałek ogłoszono upadłość likwidacyjną Autosanu z Sanoka. Nie oznacza to jednak zamknięcia zakładu.

Wniosek o upadłość został zgłoszony przez zarząd spółki 19 września. Pisaliśmy o tym w aktualności Producent autobusów składa wniosek o upadłość

Decyzja oznaczała, że zaprzestane zostają dalsze działania restrukturyzacyjne. Kilka dni później Grupa Sobiesław Zasada sprzedała akcje spółki Grzegorzowi Tarnawie. Transakcja opiewała na symboliczny jeden złoty.

Wydany komunikat uzasadniający decyzję o sprzedaży głosił, że nowy przedsiębiorca "przedstawił perspektywę pozyskania potencjalnego inwestora, gotowego dofinansować spółkę Autosan S.A kwotą pozwalającą realnie myśleć o jej dalszym funkcjonowaniu. Decyzja ta miała zatem na celu umożliwienie innemu podmiotowi rozpoczęcie samodzielnej restrukturyzacji spółki Autosan S.A, gdyż w takim działaniu upatrywana była nadzieja dla tej spółki".

Wraz z ogłoszeniem upadłości likwidacyjnej Autosanu ustanowiony został syndyk. W związku z klauzulą natychmiastowej wykonalności syndyk już w poniedziałek mógł rozpocząć pracę. Jego wejście oznacza, że dotychczasowy zarząd spółki zakończył działalność.

Ustanowienie syndyka nie musi oznaczać końca sanockich zakładów. Jeśli pojawią się zamówienia, to nadal będzie można utrzymać produkcję. O szybkie rozwiązanie sytuacji postulowali sami pracownicy. Liczymy, że może jakoś uda się przetrwać i choć część załogi utrzyma pracę - powiedziała Ewa Latusek, przewodnicząca NSZZ "Solidarność" w Autosanie,

Obecnie związkowcy domagają się wypłaty zaległych wynagrodzeń. Przed budynkiem Grupy Sobiesław Zasada w Krakowie jeszcze w tym tygodniu ma odbyć się pikieta. Organizatorzy liczą, że uda się odzyskać pieniądze, należne pracownikom za czerwiec i lipiec. Sam syndyk ma zwrócić się do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o wypłatę dla pracowników pensji za sierpień, wrzesień i październik.

Autosan zajmuje się nie tylko produkcją autobusów. W fabryce powstają również elementy przeznaczone na potrzeby wojska, kabiny elektromagnetyczne oraz części do szynobusów i tramwajów. Zakłady są jednymi z najstarszych w kraju. Ich historia sięga 1832 roku.