Kapryśny klient w hotelu - co robić?

Kto z nas nie podziela zdania, że jedną z najlepszych form promocji firmy turystycznej jest wykorzystywanie wizerunku znanych osób. Niestety taki zabieg marketingowy często wiąże się z ryzykiem, na które nie do końca jesteśmy przygotowani.

Hotel Sandals Royal Bahamian Resort and Spa na długo zapamięta wizytę znanej modelki Katie Price. Celebrytka wybrała obiekt na miejsce swojego trzeciego ślubu. Ku zaskoczeniu organizatorów nie była jednak zadowolona z usług, które zaoferował jej luksusowy ośrodek. Niezadowolona z wystroju i nieuprzejmości obsługi hotelowej skrytykowała obiekt w magazynie "The Sun".

Na odpowiedź managmentu nie trzeba było długo czekać. Przedstawiciele hotelu wystosowali sprostowanie w formie pisemnej. Zaznaczyli w nim, że zwrócą celebrytce wszystkie koszta poniesione w związku z organizacja imprezy, pod jednym warunkiem: że nie wybierze naszych hoteli jako miejsc swoich przyszłych ślubów czy pobytów.

Wspomniana sytuacja jest przestrogą dla wszystkich hotelarzy, którym przyjdzie borykać się z zachciankami kapryśnych gwiazd show biznesu.