Powrót irackiego przewoźnika

Po 23 latach podniebnej nieobecności, Iraqi Airways powraca. W Londynie wylądował pierwszy od ponad 20 lat samolot tej linii lotniczej. Przewoźnik stopniowo będzie zwiększał częstotliwość resów, na razie są to 3 loty tygodniowo: dwa do Bagdadu i jeden do Sulejmaniiji w Kurdystanie.

Na pokładzie Airbusa A-330, którym będą realizowane loty, oprócz zwykłych pasażerów znaleźli się przedstawiciele linii lotniczej, iracki minister transportu, wiceminister spraw zagranicznych oraz kilkunastu posłów irackiego parlamentu.

Powrót irackich linii lotniczych ma udowodnić, że po 10 latach od rozpoczęcia operacji wyzwalania Iraku, sytuacja w tym kraju wraca do normy.

Iraqi Airways to jeden z najstarszych przewoźników lotniczych na Bliskim Wschodzie. Powstały w 1946 roku. Od 1990, kiedy to Irak zaatakował Kuwejt, linie były uziemione.

Loty z Londynu do Bagdadu mają się odbywać w we wtorki i piątki, a do Sulejmaniji w czwartki. Lot z Londynu do Bagdadu trwa 5,5 godziny, bez przesiadek. Powrót na tej samej trasie zajmuje ponad 8 godzin z powodu międzylądowania w Szwecji.